PGE Ekstraliga. W Falubazie już się do tego przyzwyczaili. Po początkach zachowują spokój

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Adam Skórnicki w rozmowie z Michaelem Jepsenem Jensenem
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Adam Skórnicki w rozmowie z Michaelem Jepsenem Jensenem

- Znów mieliśmy trudny początek, ale jesteśmy już do tego przyzwyczajeni - mówi Adam Skórnicki po meczu Stelmet Falubaz Zielona Góra - forBET Włókniarz Częstochowa (49:41).

Zielonogórzanie bardzo długo nie mogli odskoczyć forBET Włókniarzowi Częstochowa. Po 12. wyścigu prowadzili różnicą tylko czterech "oczek", by po kolejnej gonitwie uciec na ośmiopunktowy dystans. Takim rezultatem zakończyło się całe spotkanie.

- Na pewno jesteśmy zadowoleni z tego meczu. Zdobyliśmy 49 punktów, jest zwycięstwo. Znów mieliśmy trudny początek, ale jesteśmy już do tego przyzwyczajeni. Dzięki temu później mamy trochę lżej, bo nie ma już niepotrzebnych nerwów. Widać, że w końcówkach zawodnicy, którzy wcześniej mają problemy, potrafią stanąć na wysokości zadania - mówi Adam Skórnicki.

Zobacz też: PGE Ekstraliga. To nie był dzień Vaculika. Żałuje jednej decyzji

Sprawy Stelmet Falubazowi Zielona Góra komplikował nie tylko wymagający rywal, ale i warunki atmosferyczne. Przy tak gorącej pogodzie zawodnicy Skórnickiego meczu ligowego w tym sezonie jeszcze nie jechali.

ZOBACZ WIDEO Zeszłoroczny sezon mógł uśpić Włókniarza. Czy należało mocniej powalczyć o Vaculika?

- Z tego, co działo się w parku maszyn, można wywnioskować, że na pewno byliśmy zaskoczeni. W tym roku każdy mecz na naszym torze odbywał się w innych warunkach, więc zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić. Trzeba sobie z tym radzić - tłumaczy menedżer.

Swoją drogą kto wie, jak zakończyłby się cały mecz, gdyby nie wystrzał Michała Gruchalskiego. Młodzieżowiec przyćmił większość seniorów forBET Włókniarza, w pięciu wyścigach gromadząc 11 punktów z bonusem.

Zobacz też: PGE Ekstraliga. Falubaz - Włókniarz. Nie był dziki, więc był zły. Junior przyćmił gwiazdy (noty)

- To bardzo dobry wynik. Już nie raz pokazywał, że potrafi wygrywać wyścigi. To bardzo waleczny, ambitny zawodnik, który po przegranym starcie w ostatnim czasie rzadko traci pozycje, aczkolwiek jego ostatnie występy nie były imponujące. W niedzielę na pewno nas zaskoczył - stwierdza Skórnicki.

Komentarze (8)
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
6.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Można mieć słaby początek ale cieszmy się ze są dwa punkty w tabeli. 
ADAM gorzowskie DOLINKI
6.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jedni mają słabe początki i dobre końcówki,a inni na odwrót :)
Sąsiedzi chodźcie się zamienimy :) 
avatar
kiks
5.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Problemem Falubazu jest od dekady ten sam. To tor, do którego miejscowi się dłużej spasowują niż goście. A że jest łatwy technicznie to nie stanowi żadnego atutu zielonogórzan. Nie ma w klubie Czytaj całość
dalavega
5.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kiedy oficjalne info o Frątczaku w Falubazie? 
Mysz Polski FZ
5.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
w niedziele stawiam na remis i super zaciete widowisko