PGE Ekstraliga. Siedmiu wspaniałych: Król Piotr II Pawlicki!

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki na prowadzeniu

Piotr Pawlicki czwarty raz z rzędu trafia do siedmiu wspaniałych. Jego jazda poza jednym wyścigiem meczu z MRGARDEN GKM była kosmiczna. Doskonale zaprezentował się również Jason Doyle, który swoją jazdą zapewnił Get Well bonus w starciu ze Stalą.

Po 8. kolejce PGE Ekstraligi każdemu w pamięci zostanie akcja Maksyma Drabika z meczu w Lublinie. Młodzieżowiec jednym atakiem minął dwóch rywali i uratował biegowy remis swojemu zespołowi. Nie mogliśmy tego nie docenić. Poza nim doceniamy również występ kolegi z zespołu, czyli Maxa Fricke. Królem polskich torów jest jednak Piotr Pawlicki, który ponownie trafia do zestawienia.

Reprezentanci pięciu klubów trafili do dzisiejszego zestawienia. W 8. kolejce nie wyróżniliśmy żadnego z juniorów Fogo Unii, którzy dotąd mieli monopol na jedną z młodzieżowych pozycji. Dzisiejsza siódemka to druga co do zdobyczy punktowej w sezonie, bo nominowani zdobyli aż 85 punktów (w poprzedniej kolejce było to 87). Wśród "Siedmiu Wspaniałych" mamy aż trzech debiutantów.

Piotr Pawlicki 13 punktów (Fogo Unia Leszno - 5. raz w siódemce). Król Piotr II Pawlicki znowu w siódemce. To absolutny dominator tego zestawienia, ale nie może to dziwić. Obecnie jest również najlepiej punktującym Polakiem w PGE Ekstralidze. Podczas spotkania z MRGARDEN GKM tylko w swoim pierwszym wyścigu zaznał goryczy porażki. Później był już bezbłędny. Kapitan i lider Fogo Unii jest w tym sezonie w doskonałej dyspozycji.

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Grosicki optymistą po meczu. "Zespół buduje się od defensywy, a my kolejny raz nie straciliśmy gola"

Czytaj także: kapitalny Lampart zdradza tajemnicę sukcesu!

Max Fricke 11 punktów i bonus (Betard Sparta Wrocław). Zawodnik Sparty notuje wyraźny progres formy. Od trzech spotkań jest jednym z kluczowych zawodników swojej drużyny. Kilka biegów spotkania Betard Sparty z Motorem zapadnie w pamięci kibiców ze względu na walkę, ale też na pewno akcja Fricke z 13. wyścigu. W nim Australijczyk jednym manewrem ograł na prostej dwóch rywali i dowiózł wraz z Janowskim podwójne zwycięstwo. Fricke bardzo szybko dopasował się do toru w meczu wyjazdowym i imponował startami oraz rozegraniem pierwszego łuku. To jego debiut w zestawieniu i chętnie będziemy go tu oglądać częściej.

Jason Doyle 16 punktów (Get Well Toruń - 2. raz w zestawieniu). Gdyby nie Australijczyk, Get Well już mógłby przygotowywać się do meczów w Nice LŻ. To jedyny pewny punkt w Toruńskim składzie. W Gorzowie przegrał dwa razy. Raz z Karczmarzem, a raz ze Zmarzlikiem. W pozostałych czterech startach był poza zasięgiem rywali. To on przywrócił szanse na bonus w 13. wyścigu z młodym Holderem i to on w ostatniej odsłonie dnia ten bonus zapewnił razem z Iversenem.

Przeczytaj również: w Gorzowie były kontrowersje

Paweł Przedpełski 9 punktów i bonus (forBET Włókniarz Częstochowa). To najlepszy mecz w tym sezonie Przedpełskiego! Dalecy jesteśmy od hurra optymizmu, ale wyglądało to tak, jakby zawodnik Włókniarza wreszcie znalazł to, czego szukał. Nie ulega wątpliwościom, że postawa wychowanka Get Well była kluczowa w starciu z Falubazem. Jego jazda wespół z Madsenem zawsze przynosiła miejscowym wygrane biegowe. Dzielnie gonił Pedersena w jednym z wyścigów, a w innym śmiałym atakiem wyprzedzał Vaculika.

Leon Madsen 12 punktów i bonus (forBET Włókniarz Częstochowa - 3. raz w siódemce). Ile znaczy Madsen w formie, przekonał się w ostatniej kolejce Stelmet Falubaz. Duńczyk poprowadził swój Włókniarz do wygranej za 3 punkty. Pewnie startował, a jeśli ten element delikatnie nie wyszedł, to w kapitalnym stylu mijał rywali, jak choćby Martina Vaculika w 13. biegu. W innym wyścigu zrobił fantastyczną robotę, wywożąc Dudka, a jego para dowiozła podwójną wygraną.

Maksym Drabik 14 punktów i bonus (Betard Sparta Wrocław - 4. raz w zestawieniu). To, że Drabik to jeden z najlepszych juniorów świata wiemy już od dawna, ale o dojrzałość w jeździe, jaką zaprezentował w Lublinie, nie każdy mógł go podejrzewać. W pamięci wszystkich pozostanie akcja z 14. Wyścigu, kiedy na ostatnim wirażu Drabik minął dwóch rywali naraz i zapewnił remis biegowy swojej drużynie. W całym meczu był fantastyczny i to on poprowadził Spartę do wygranej.

Wiktor Lampart 10 punktów i bonus (Speed Car Motor Lublin). To debiut młodzieżowca w naszym zestawieniu, ale w jakim stylu! Lampart był najskuteczniejszym żużlowcem Motoru w przegranym meczu ze Spartą. W jednym wyścigu kąsał Janowskiego, w innym dzielnie bronił się przed jego atakami. To jego debiutancki sezon w PGE Ekstralidze, ale nikt chyba nie ma wątpliwości, że ten zawodnik ma papiery na wielką karierę.

*Siedmiu wspaniałych to zestawienie najlepszych zawodników ostatniej kolejki PGE Ekstraligi. Żużlowcy są wybierani zgodnie z regulaminem rozgrywek (min. 4. Polaków w tym dwóch juniorów).

Komentarze (11)
Mo39
10.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nauczony jeździć w Lesznie na preparowanych torach jak większość zawodników unii (vide płacone przez Unię w przeszłości kary) . Natomiast w SGP to bezradne kroliki. Wstyd! 
avatar
Mietek1950
10.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
król Pawlicki,Kołodziej to królowie krajowych torów w GP nie istnieją 
KACPER-U.L
10.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pietrek wariacie.Trzymaj gaz. 
avatar
użytkownik.usunięty
10.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rolasy idą jak po swoje. 
avatar
kibicujmy kulturalnie
10.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
no i co z tego a w GP i Sec cienizna