- Przede wszystkim chodzi o to, że Oliver startował już we wtorek, a kolejne występy czekają go w czwartek, piątek i sobotę. Jego główną imprezą na ten tydzień jest Grand Prix. Na tym się skupia i na tym skumuluje wszystkie siły. Później pewnie nastąpi u niego spadek, związany głównie z tym, że będzie przemęczenie, a dodatkowo trudno byłoby dopiąć to pod kątem logistycznym, bym w stu procentach był pewny, że zdąży na mecz do Rybnika - przyznał Rafael Wojciechowski.
Czytaj także: Żużel. ROW - Start: Jedna zmiana w zestawieniu gości. Powrót Daniela Bewleya
Menedżer Car Gwarant Startu Gniezno ma już doświadczenie związane ze zmęczonym Oliverem Berntzonem. - Widziałem przemęczonego Olivera na meczu w Tarnowie. Co prawda podróż z Francji była dłuższa, ale także samolotem. Tym razem dam mu odpocząć, a sprawdzę Andrieja Kudriaszowa. Oliver musi wcześniej przyjechać na kolejny mecz w Gnieźnie, by wziąć udział w treningu. Mam nadzieję, że dzięki temu będzie doskonale dopasowany do gnieźnieńskiego toru. Wtedy będę miał wykrystalizowany skład na rundę play-off czy kolejne mecze. Te najważniejsze w tym sezonie - dodał.
Opiekun czerwono-czarnych już po ostatnim meczu Startu z Unią Tarnów rozmawiał ze Szwedem o możliwym braku powołania na spotkanie w Rybniku. - Był chętny, by jechać do Rybnika. Powiedział, że jest gotowy. Ja jednak uważam, że ta kumulacja imprez i to, że w Grand Prix będzie chciał wypaść z jak najlepszej jazdy, nie daje mi gwarancji, że w równie dobrej formie będzie w Rybniku - że nie będzie przemęczony i że będzie na czas. Musiałbym wziąć zawodnika rezerwowego. Nie chciałem tego robić. Podjąłem taką decyzję, by dać mu wolne - podsumował Rafael Wojciechowski.
ZOBACZ WIDEO: Tor cały czas zaskakuje Miesiąca i kolegów. Zobacz skrót meczu Speed Car Motor Lublin - Stelmet Falubaz Zielona Góra
Olivera Berntzona w Rybniku zastąpi Andriej Kudriaszow. Początek pojedynku PGG ROW-u z Car Gwarant Startem Gniezno został zaplanowany na godzinę 14:30. W pierwszym spotkaniu ekipa z pierwszej stolicy Polski zwyciężyła 50:40. Czas zweryfikuje decyzję Wojciechowskiego. Są kibice, którym teraz się ona nie podoba, ale pojawili się też tacy, którzy ją rozumieją.
Czytaj także: Get Well Toruń nie zamyka drzwi przed Rune Holtą. Może wrócić do składu
A Kudriasz Czytaj całość