Tomasz Gapiński do czasu kontuzji obojczyka był najlepszym żużlowcem Arged Malesa TŻ Ostrovia. W czasie pauzy pałeczkę lidera w ostrowskim zespole przejął Grzegorz Walasek. Gapiński jedzie jeden z lepszych sezonów w ostatnich latach. Obecnie legitymuje się średnią 2,083 i jest dziewiątym wśród najskuteczniejszych żużlowców Nice 1. Ligi Żużlowej.
- Cieszymy się bardzo, że Tomek Gapiński zostaje z nami i tak szybko zdecydował się na przedłużenie kontraktu. Rozmowy potoczyły się w ekspresowym tempie i w świetnej atmosferze. Naprawdę miło usłyszeć, że zawodnik rewelacyjnie czuje się w naszym klubie i chce kontynuować w karierę w Ostrowie. Ma tutaj sprawdzonych sponsorów, a my staramy się, by wszystko było w naszym klubie panowała rodzinna atmosfera. Decyzja Tomka nas cieszy, a przede wszystkim uwiarygodnia nasze działania. To bardzo miłe i motywuje do jeszcze cięższej pracy - podkreśla Radosław Strzelczyk, prezes TŻ Ostrovia.
Beniaminek z Ostrowa Wielkopolskiego w niedzielę walczy z Unią Tarnów. Zwycięstwo znacznie przybliży Arged Malesa TŻ Ostrovię do upragnionych play-offów, co w pierwszym roku startów w Nice 1. LŻ byłoby dużym sukcesem klubu z południowej Wielkopolski.
Zobacz także: Od rekonwalescentów może wiele zależeć
Zobacz także: Daniel Bewley dostał szansę od PGG ROW-u.
ZOBACZ WIDEO Polscy juniorzy za ten pomysł go nie pokochają