W niedzielę żużlowcy Speed Car Motoru Lublin zrobili wiele, by uniknąć meczów barażowych o utrzymanie w PGE Ekstralidze i być pewnym jazdy w najlepszej lidze świata w sezonie 2020. Wygrali bowiem z truly.work Stalą Gorzów 50:40, zgarnęli punkt bonusowy za lepszy wynik w dwumeczu i wyprzedzili gorzowian w tabeli.
Jak się okazało, to nie był koniec dobrych wiadomości dla fanów "Koziołków". Po zakończeniu zawodów działacze poinformowali, że uzgodnili warunki kontraktów z Pawłem Miesiącem, Wiktorem Lampartem i Mikkelem Michelsenem. Warunek jest jeden - Speed Car Motor musi pozostać w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Czytaj także: Get Well Toruń rozważa kadrową rewolucję
W tej chwili lublinianie mają na swoim koncie 11 punktów i zajmują szóstą pozycję w tabeli. Gorzowianie spadli na siódmą lokatę i mają 10 "oczek". O tym, która z tych drużyn pojedzie w barażach zadecyduje zatem ostatnia kolejka fazy zasadniczej PGE Ekstraligi. W niej Speed Car Motor zmierzy się na wyjeździe z MRGARDEN GKM-em Grudziądz. Gorzowian czeka mecz u siebie z forBET Włókniarzem Częstochowa.
W tym roku Speed Car Motor jest beniaminkiem PGE Ekstraligi. Zespół po awansie nie miał wielkiego pola manewru i wzmocnił się m.in. Mikkelem Michelsenem czy Grigorijem Łagutą. Szybkie dogranie kontraktów z liderami z obecnej kadry pozwoli "Koziołkom" myśleć o budowie bardziej konkurencyjnej kadry w roku 2020.
Czytaj także: Nietypowa sytuacja na meczu w Lublinie
ZOBACZ WIDEO Robert Dowhan o tym, co stało się z jego słynną różową koszulą
u nasz to dopiero jest niedobże na stadonie - butka na ptaki latajonce co to robiom dzwienki gruhu-gruhu dla sendziego aleć sendzia widzi wszystko i jak mi dziadek w Czytaj całość