Drużynowe Mistrzostwa Szwecji liczą w tym sezonie dziewięć drużyn po tym, jak do obsady dołączyła Piraterna Motala - niespodziewany spadkowicz z 2017 roku i następnie triumfator Allsvenskan. Beniaminek zmontował całkiem interesujący skład, ale mimo wszystko zawiódł on oczekiwania, wygrywając tylko 5 z 16 meczów i w efekcie nie awansując do play-offów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Quiz. Sprawdź swoją wiedzę o żużlu!
Pod kreską znalazły się także Rospiggarna Hallstavik i Masarna Avesta. Pierwsi niemal cały sezon spędziły na ostatnim miejscu w tabeli, jednak na koniec zdołali minąć Masarnę. Ta drugi rok z rzędu zakończyła więc zmagania jako outsider, a na sam koniec uwikłała się jeszcze w aferę w w meczu z Piraterną, o której szerzej PISZEMY TUTAJ.
Czas przejść do szczytu tabeli Elitserien. Tutaj w pierwszej dwójce, która od razu została premiowana awansem do półfinału, znalazły się oparte w dużej mierze na polskich zawodnikach Dackarna Malilla i Vetlanda Speedway. Pierwsi szybko otrząsnęli się z nieudanego początku, gdy nie tylko musieli pogodzić się z brakiem Grega Hancocka (zakontraktowano Piotra Pawlickiego), ale też z kontuzją Macieja Janowskiego. Gdy Polak wrócił do składu, zespół z Malilli (w nim także m.in. skuteczny Patryk Dudek) ruszył z kopyta i zaczął notować coraz lepsze wyniki. Ostatecznie Dackarna wygrała fazę zasadniczą i w tym momencie jest najpoważniejszym kandydatem do mistrzowskiego tytułu.
M | Drużyna | M | B | Pkt | Z | R | P | +/- |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Lejonen Gislaved | 9 | 2 | 19 | 8 | 1 | 0 | +147 |
2. | Vastervik Speedway | 9 | 2 | 17 | 7 | 1 | 1 | +117 |
3. | Kumla Indianerna | 8 | 2 | 12 | 5 | 0 | 3 | +29 |
4. | Eskilstuna Smederna | 8 | 1 | 11 | 5 | 0 | 3 | +35 |
5. | Piraterna Motala | 8 | 0 | 6 | 3 | 0 | 5 | -71 |
6. | Dackarna Malilla | 9 | 0 | 4 | 2 | 0 | 7 | -14 |
7. | Rospiggarna Hallstavik | 8 | 0 | 4 | 2 | 0 | 6 | -74 |
8. | Vargarna Norrkoeping | 9 | 0 | 2 | 1 | 0 | 8 | -169 |
Vetlanda trafiła natomiast z angażem Dominika Kubery. Debiutant w Elitserien znajduje się na dziewiątym miejscu w klasyfikacji indywidualnej ustalanej na podstawie średniej biegowej. Dobra współpraca z Szymonem Woźniakiem, kilka świetnych meczów i chłonięcie jak gąbka doświadczenia z jazdy na różnych torach. Vetlanda mogła też liczyć na Artioma Łagutę, a przede wszystkim na Bartosza Zmarzlika. Wyniki Polaka w Szwecji są wprost kosmiczne. Astronomiczna średnia równa 2,850 (u siebie 2,949!), 70 wygranych biegów na 81 i osiem kompletów, czyli dokładnie w połowie wszystkich spotkań.
ZOBACZ PEŁNE STATYSTYKI INDYWIDUALNE ELITSERIEN -->
W ćwierćfinałach, które ruszają już w tym tygodniu, które będzie można obejrzeć NA ŻYWO na WP SportoweFakty i z których zwycięzcy trafią do półfinałów, pojadą: Kumla Indianerna z Vastervik Speedway oraz Eskilstuna Smederna z Lejonen Gislaved. Indianie mogą żałować, że w czerwcu urazu doznał Tai Woffinden, bo z nim u progu sezonu byli liderem tabeli i długo nie dawali się pokonać. Smederna prezentowała nierówną dyspozycję, choć w newralgicznych momentach w swoim stylu potrafiła wyszarpać kilka cennych punktów.
Przyglądać należy się Lwom z Gislaved, gdzie ściga się kilku Polaków, w tym coraz szybszy Krzysztof Kasprzak. Zaanonsowały one w sierpniu zwyżkę formy. Problem ma Vastervik. Ze składu wypadł Nicki Pedersen, którego w ostatniej chwili ma zastąpić Rune Holta.
Rozkład jazdy pierwszych meczów ćwierćfinałowych:
Kumla Indianerna - Vastervik Speedway, godz. 19:00, RELACJA LIVE -->
Indianerna: Kenneth Bjerre, Tai Woffinden, Piotr Protasiewicz, Krystian Pieszczek, Chris Holder, Ludvig Lindgren, Joel Andersson
Vastervik: Bartosz Smektała, Krzysztof Buczkowski, Jack Holder, Rune Holta, Peter Ljung, Anton Karlsson, Mikkel Bech
Eskilstuna Smederna - Lejonen Gislaved, godz. 19:00, RELACJA LIVE -->
Smederna: Fredrik Lindgren, Andrzej Lebiediew, Michael Jepsen Jensen, Adrian Miedziński, Przemysław Pawlicki, Gleb Czugunow, Linus Ekloef
Lejonen: Jarosław Hampel, Robert Lambert, Kacper Woryna, Maksym Drabik, Krzysztof Kasprzak, Mathias Thoernbloem, Timo Lahti
ZOBACZ WIDEO Zawodnicy po licencji nie potrafią jeździć. Rafał Dobrucki wyjaśnia