Zawodów w tak doborowej obsadzie w Opolu nie było od dawna. Miejscowi fani żałować mogą tylko jednego, mianowicie tego, iż nie zobaczą żadnego ze swych ulubieńców. Trener Andrzej Maroszek w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl powiedział niedawno: - Nasz tor jest na tyle specyficzny, że każdy może wygrać, jak i każdy może przegrać. Można tylko żałować tego, że żaden z reprezentantów opolskiego klubu nie awansował z ćwierćfinałów i nie będzie miał okazji startowania w tych zawodach przed własną publicznością. Nie chciałbym strzelać czy typować, kto wygra, a kto nie. Każdy ma na to szansę. Trudno nie zgodzić się z opinią doświadczonego szkoleniowca, gdyż choćby ostatni mecz ligowy Kolejarza z jego imiennikiem z Rawicza pokazał, że tor w stolicy Opolszczyzny służy walce i w konsekwencji licznym niespodziankom w trakcie zmagań. W niedzielne popołudnie, mimo wcześniejszych opadów, był on przygotowany wręcz perfekcyjnie. Na wtorkowy wieczór synoptycy zapowiadają deszcz, ale wydaje się, że nie przeszkodzi on w rozegraniu środowej imprezy na świetnie przygotowanej nawierzchni.
Za faworyta do zwycięstwa w tym turnieju nie uchodzi na pewno Adam Skórnicki. Aktualny Indywidualny Mistrz Polski nie powinien mieć problemów z uzyskaniem awansu, jednak osiągane przez niego ostatnio wyniki nie rokują najlepiej. Kapitalną dyspozycję w miniony weekend zaprezentował Sebastian Ułamek. Najpierw awansował do półfinału Grand Prix w Cardiff, a następnie w meczu ligowym w Ostrowie Wielkopolskim wywalczył z bonusem komplet punktów. To właśnie między innymi były zawodnik Włókniarza Częstochowa uważany jest za pretendenta do zajęcia miejsca na pudle. Jak zwykle w takich zawodach o najwyższe cele walczyć będzie Jarosław Hampel. Bez większych problemów awans powinien uzyskać także Wiesław Jaguś, który w ćwierćfinale, będąc już pewnym jazdy w 1/2 tegorocznego IMP-u, zrezygnował z udziału w ostatnim biegu. Nieco gorsze występy notował ostatnio Grzegorz Walasek. Do szczególnie udanych zaliczyć nie może sobotniej rundy Grand Prix, jak i niedzielnego meczu przeciwko bydgoszczanom, w którym zdobył z bonusami dziesięć oczek. Problemów z wywalczeniem awansu nie powinien mieć także były IMP - Janusz Kołodziej.
Pozostali jeźdźcy będą oczywiście starali się z całych sił, by móc 25 lipca pojechać na Motoarenie w Toruniu, jednak zadanie będą mieli niezwykle trudne, w końcu walka z wyżej wymienionymi zawodnikami do łatwych nie należy.
Na trybunach tego dnia zasiąść powinna dość spora grupa fanów czarnego sportu, gdyż zarząd Kolejarza zdecydował się nie zmieniać cen wejściówek w stosunku do tych, jakie obowiązują na meczach drugoligowej drużyny z Opolszczyny.
Lista startowa:
1. Adam Skórnicki (Lotos Wybrzeże Gdańsk)
2. Grzegorz Walasek (Falubaz Zielona Góra)
3. Jarosław Hampel (Unia Leszno)
4. Robert Kościecha (Unibax Toruń)
5. Karol Ząbik (KM Lazur Ostrów)
6. Michał Szczepaniak (Włókniarz Częstochowa)
7. Sebastian Ułamek (Unia Tarnów)
8. Maciej Janowski (Atlas Wrocław)
9. Wiesław Jaguś (Unibax Toruń)
10. Dawid Stachyra (Marma Hadykówka Rzeszów)
11. Rafał Trojanowski (PSŻ Milion Team Poznań)
12. Janusz Kołodziej (Unia Tarnów)
13. Mariusz Węgrzyk (RKM ROW Rybnik)
14. Dawid Lampart(Marma Hadykówka Rzeszów)
15. Adrian Gomólski (KM Lazur Ostrów)
16. Tomasz Jędrzejak (Atlas Wrocław)
R1. Paweł Miesiąc(Marma Hadykówka Rzeszów)
R2. Maciej Kuciapa (Marma Hadykówka Rzeszów)
Awans do finału, który rozegrany zostanie 25 lipca w Toruniu uzyska ósemka pierwszych zawodników, natomiast dziewiąty będzie rezerwowym.
Początek zawodów - środa 1 lipca 2009 roku, godz. 17:00.
Ceny biletów:
Normalny - 17 złotych
Ulgowy - 10 złotych
Prognoza pogody na środę:
Temperatura: 26°C
Ciśnienie: 1021 hPa
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 1 km/h
Terminarz IMP 2009:
18 czerwca - Ćwierćfinały w Gnieźnie, Pile, Krośnie i Łodzi
1 lipca - Półfinały w Rawiczu i Opolu
25 lipca - Finał w Toruniu