Żużel. Drabik zachował się nie fair wobec trenera Cieślaka? "Zrobił mu świństwo"
Jan Krzystyniak jest zbulwersowany postępowaniem Maksyma Drabika, który przed finałem Złotego Kasku i meczem reprezentacji Polski przedstawił L-4. - Selekcjoner powinien był o tym wiedzieć w pierwszej kolejności - komentuje.Selekcjoner jedynie podczas poniedziałkowej Gali PGE Ekstraligi słyszał zewsząd, że Drabik przedstawi L-4 i tak się stało. Cieślak był zbulwersowany. Powiedział nam wprost: - To, co robi Maksym, to lekceważenie i olewactwo. To nie prowadzi do niczego dobrego. Żeby odnosić wielkie sukcesy, trzeba dyscypliny (czytaj całość >>).
Złości selekcjonera nie dziwi się Jan Krzystyniak, były zawodnik i szkoleniowiec. - Trener powinien zostać poinformowany jako pierwszy. Jeśli zawodnik źle się czuje, to uprzedza o tym trenera. Nie ma najmniejszego wytłumaczenia dla zachowania Drabika - stwierdził w rozmowie z naszym serwisem. - Cisną mi się na usta najbardziej ostre słowa krytyki. Najbardziej łagodne z nich to, że zrobił trenerowi świństwo - dość dosadnie komentował nasz rozmówca.
ZOBACZ WIDEO Mistrz świata zdradził, ile wydaje na sprzęt. Suma przyprawia o zawrót głowy
- Jeżeli Maksym będzie szedł tą drogą, to skreśli sobie całkowicie zaufanie u trenerów narodowej kadry. Selekcjoner musi mieć pewność, że zawodnik nie wywinie żadnego numeru "za pięć dwunasta". Swoją drogą jazda w narodowych barwach powinna sprawiać radość i być wyróżnieniem - kontynuował nasz ekspert.
Według niego, przez swoje zachowanie Maksym Drabik mógł "wypisać" się z kadry na jakiś czas. Nie chodzi o samo przedstawienie L-4, a fakt, że nie skontaktował się w tej sprawie z trenerem. - Ponadto niech on pamięta, że w Polsce mamy kilku dobrych, równorzędnych, a niekiedy i lepszych od niego zawodników. Jestem bardzo mocno rozczarowany i negatywnie zaskoczony - zaznaczył Jan Krzystyniak.
Czytaj także: Dariusz Ostafiński: Chore podejście Drabika. Zrób coś z tym Sparto
Nie widzi on też żadnych szans na to, aby Drabik przystąpił do eliminacji do cyklu Grand Prix czy IME, skoro nie weźmie udziału w finale Złotego Kasku. - Dla mnie absolutnie się skreślił i dyskusje na temat jego szans na start w eliminacjach nie mają sensu - zakończył.
-
Fred123 Zgłoś komentarz
Jeśli p. Drabikowi wystawił l-4 lekarz, to co za problem, pretensje do lekarza. -
RECON_1 Zgłoś komentarz
Wolny wybór zawodników, ale ile można grilowac ten temat na wszystkie sposoby? -
speed01 Zgłoś komentarz
Makuch, nie podlizuj się Ostafowi, nie rób z siebie pośmiewiska. -
alden Zgłoś komentarz
kadra takich panów powinna najnormalniej omijać. -
DB Magpie Zgłoś komentarz
Polska- Reszta Świata to mówi się trudno i żyje się dalej bo w końcu to tylko test mecz.Ponadto po to jest powoływany szeroki skład aby trener mógł dać również szansę tym , którzy rzadko mają okazję reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej a nie ciągle prawie jeździć tym samym składem. Co do komentarza Narodowego 0,7l to jego oburzenie raczej jest spowodowane tym ,że obaj pokazali mu środkowy palec i to jak go szanują.Takie zachowanie może to być pokłosiem wydarzeń z poprzedniego ZK w Pile ( Pawlicki ) oraz jak ktoś poniżej napisał zatargów na stopie prywatnej ( Drabik ).Szczerze mówiąc to im się nie dziwię .Trza mieć Honor i zasady.A jeszcze ważniejsze to się ich trzymać.A jak widać oni to robią.Więc brawo im za to.Całkowicie popieram ich postawę. -
Rybnik to Pany Zgłoś komentarz
cieslak to maxymowi moze kevlar czyścic a krzyzaniak łyzwe pucowac -
Rybnik to Pany Zgłoś komentarz
a to nie cieslak kiedys mówił ze z drabika nie bedzie zaden zawodnik? ze sie nie nadaje? to teraz mistrz juniorów pokazuje gdzie ma takiego trenerka . -
HR_Sparta Zgłoś komentarz
o wtrącanie się trenera w prywatne sprawy Maxa i jego ojca? Obaj są z Częstochowy i się bardzo dobrze znają. Według mnie jest coś na rzeczy. Jeżeli chodzi o Piotrka, to to, jak został potraktowany przez MC i GKSŻ po ZK w Pile, to mu się nie dziwię. Zawodnicy mieli 110% racji, że nie chcieli jechać. Tor absolutnie nie nadawał się do jazdy. Ukarany został Piotrek zamiast organizator. Jeżeli chodzi o ambicję to tej Piotrkowi nie brakuje, może ma jej aż nadto (zamieszanie z Bartkiem Zmarzlikiem). Chłop jest po prostu honorowy do bólu, czasem kosztem własnych interesów. Z jazdą w kadrze też nie byłoby za ciekawie ze względu na konflikt z Bartkiem. To nie pierwszy taki przypadek. Przypomnijcie sobie sytuacje w kadrze Danii, Anglii, Australii. Niewątpliwie potrzebna jest rozmowa stron. Ale według mnie, to z inicjatywą powinni wyjść ludzie bardziej doświadczeni (n.p. MC). -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
Czytając newsy na tym oraz innych portalach na temat Drabika jego zachowania ,Nikogo nie zachwyca takie postępowanie .,tak pisze pan Jan oraz inni, daleko na tym nie zajedzie. -
Spartanin79 Zgłoś komentarz
shrek i krxzystyniak dwa zakapiory a Maksiu jak i kibice Sparty srają na wasze zdanie, jesteście siebie warci stare pruchwy. -
Rysio-z-Klanu Zgłoś komentarz
DMŚJ,a na finał powołał jednego ze swoich pupilków wówczas Kacpra Gomólskiego,który odebrał złoty krążek,a Szymon nic!!! -
Nowy w mieście Zgłoś komentarz
Jeden wart drugiego. Mogli by nie istnieć i świat by sie nie zawalił;) -
waldzior Zgłoś komentarz
Następny antyDrabikowy redaktorzyna do kolekcji. Pewnie groził brak premii jak nie napisze tekstu o Drabiku (wiadomo jaki) no i jest, spłodził.