Amerykańska spółka Discovery, która od kilku lat jest właścicielem Eurosportu, zaczyna dostrzegać potencjał żużla. To właśnie na jej kanałach możemy oglądać TAURON SEC oraz finały IMŚJ. Od roku 2020 do portfolio dołączyły brytyjskie Premiership i Championship.
Zgodnie z opublikowanym w poniedziałek komunikatem, stacja zamierza pokazywać na żywo mecze z każdej rundy spotkań. Dla kibiców na Wyspach ważne jest to, że fragmenty spotkań będzie można zobaczyć też w kanałach Quest i DMAX, które należą do grupy Discovery i są popularne wśród Brytyjczyków.
Czytaj także: Doyle brakującym ogniwem Włókniarza
W ten sposób Eurosport konsekwentnie buduje swoją markę w motorsporcie. Na jego antenach można też zobaczyć m.in. motocyklowe mistrzostwa świata World Superbike czy długodystansowe motocyklowe mistrzostwa świata FIM EWC.
ZOBACZ WIDEO Przepis na sukces Wiktora Lamparta. Junior Motoru przeszedł na wegetarianizm
- Z przyjemnością dodajemy brytyjski żużel do naszej oferty, jeśli chodzi o motorsport. Uważamy, że dzięki temu staniemy się najlepszym wyborem dla wszystkich fanów dwóch kółek - przekazał Simon Downing, zajmujący się sportem w brytyjskim oddziale Discovery.
Kontrakt z Eurosportem podpisano na pięć lat, co pozwala Brytyjczykom ze spokojem planować przyszłość. Nie wiadomo, czy mecze Premiership i Championship będą transmitowane na polskich kanałach stacji. Biorąc jednak pod uwagę podejście firmy do ramówki, jest na to spora szansa.
Czytaj także: Setki wrocławian pożegnały Tomasza Skrzypka
Zwłaszcza że przejęcie brytyjskiej ligi może być tylko wstępem do poważniejszej inwestycji Eurosportu w żużel. To właśnie Discovery do spółki z polskim One Sport jest gotowe przejąć prawa do cyklu Speedway Grand Prix począwszy od roku 2021. Wówczas transmisje z turniejów o mistrzostwo świata trafiłaby właśnie do Eurosportu.