Żużel. Dziwny ruch Polonii. Nowy junior ma na koncie więcej klubów niż punktów

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Mateusz Błażykowski
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Mateusz Błażykowski

Jerzy Kanclerz słynie z nietuzinkowych ruchów transferowych. Jeśli jednak uda mu się zrobić z Błażykowskiego solidnego pierwszoligowego juniora, to powinien zacząć udzielać szkoleń z żużlowego skautingu. Z pewnością ustawi się po nie długa kolejka.

Prezes ZOOleszcz Polonii Bydgoszcz Jerzy Kanclerz słynie z dobrego nosa do transferów. Z pewnością nie należy do rozrzutnych - ma być tanio i dobrze. Kamil Brzozowski i Josh Grajczonek, a wcześniej Rene Bach czy Dimitri Berge pokazali, że taka taktyka może być bardzo opłacalna.

Przed tegorocznym okienkiem kibice z Bydgoszczy nie oczekiwali więc zbyt głośnych nazwisk. Spodziewali się raczej takich zawodników, którzy w Polonii mogą rozwinąć skrzydła albo powrócić na właściwe ścieżki kariery. Tak właśnie się stało, transfery były dość ryzykowne, ale bardzo perspektywiczne - typowo "kanclerzowe". Do klubu trafili najlepszy zawodnik 2. ligi David Bellego, młody Andreas Lyager, lekko zagubiony w ostatnim sezonie Kai Huckenbeck czy dopiero zaczynający przygodę z poważnym żużlem Brayden McGuinness.

Czytaj także: Dlaczego Polonia Bydgoszcz podpaliła swój tor?

Nie są to nazwiska z pierwszych stron gazet, ale w Bydgoszczy każdy wierzy w nowe nabytki. No, może poza jednym - Mateuszem Błażykowskim. Nowy junior Polonii skończy w przyszłym roku 20 lat, a zdążył już reprezentować barwy trzech klubów. Przed przenosinami nad Brdę występował w barwach Orła Łódź i Car Gwarant Startu Gniezno. Żeby było ciekawiej, łącznie w lidze zdobył dwa punkty. Oba na "trupach".

ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow: Nie spełniłem swoich marzeń. Zazdroszczę tytułu Zmarzlikowi

Po co więc taki transfer? Wydaje się, że głównie dla uzupełnienia formacji młodzieżowej. Oprócz Błażykowskiego tworzą ją Tomasz Orwat i Mateusz Jagła. Posiadanie mniej niż trzech juniorów może przysporzyć klubowi wiele problemów, np. podczas DMPJ.

Kibice ZOOleszcz Polonii powinni teraz trzymać kciuki za pomyślną finalizację negocjacji w sprawie wypożyczenia Mateusza Tondera. Jeśli Kanclerzowi nie uda się pozyskać zawodnika Falubazu, to ligową parę juniorską bydgoszczan tworzyć będą zapewne Orwat i ktoś z pary Jagła/Błażykowski. Trudno więc będzie myśleć o wielkich sukcesach.

Paweł Hlib w Apatorze! Sprawdź szczegóły!

Komentarze (11)
avatar
yhym1920
15.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nikodem Bartoch w Polonii na dwa lata 
avatar
BKSIK
15.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z juniorami u nas gorzej niż źle. Orwat nic nie jechał w II lidze, a o Błażykowskim to już nie wspominam. Z Tondera też nic nie wyjdzie bo wczoraj się pożegnał i podziękował za jazdę w Polonii Czytaj całość
avatar
brak_zawodnika
15.11.2019
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
"a zdążył już reprezentować barwy trzech klubów. Przed przenosinami nad Brdę występował w barwach Orła Łódź i Car Gwarant Startu Gniezno" a ten trzeci klub który reprezentował to jaki Półgłówku Czytaj całość
avatar
AMON
15.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie że Mateusz Błażykowski znalazł sobie klub bo powiedzmy sobie szczerze po tym jak zdali licencję 16 letni Mikołaj Czapla i Adrian Cieślewicz i przyjście Marcela Studzińskiego spowodowało Czytaj całość