Żużel. Rafał Dobrucki nie miał bólu głowy przy wyborze kadry. "Nie możemy się podpierać jedynie PGE Ekstraligą"
Maksym Drabik, Bartosz Smektała czy Michał Gruchalski zakończyli starty w gronie juniorów. Rafał Dobrucki, który opiekuje się młodzieżową reprezentacją Polski, zapewnia jednak, że nie miał bólu głowy przy powołaniach na rok 2020.
- Nie miałem bólu głowy. Myślę, że z powołaniem kadry na rok 2020 nie miałem problemu, bo jednak wybieramy większe grono zawodników - powiedział nam Rafał Dobrucki, który w przyszłym roku nadal będzie opiekować się młodzieżową reprezentacją Polski.
Czytaj także: Reprezentacja Polski szuka nowego kapitana
W szerokiej kadrze znaleźli się jednak tacy zawodnicy jak Igor Kopeć-Sobczyński czy Karol Żupiński. Ten pierwszy kiepsko punktował w PGE Ekstralidze, co wpłynęło m.in. na spadek Get Wellu Toruń. Ten drugi miał problem, by stać się wiodącą postacią w Nice 1.LŻ.
ZOBACZ WIDEO Różnica zdań w kwestii obcokrajowca pod numerem młodzieżowym. Chcemy ratować inne kraje, za chwilę obudzimy się z ręką w nocniku?
- My nie możemy przy powołaniach podpierać się jedynie PGE Ekstraligą i wynikami w meczach ligowych. Na przykład Igor wygrał cykl zawodów zaplecza kadry. Ten chłopak ciągle ma potencjał i trzeba zrobić wszystko, by go wydobyć. Miał pewne problemy w meczach drużyny z Torunia i on o tym wie. Nie chciałbym jednak wchodzić w szczegóły - dodał Dobrucki.
Część zawodników do juniorskiej kadry została powołana przyszłościowo. Mateusz Bartkowiak w przyszłym sezonie skończy dopiero 17 lat, Mateusz Cierniak - 18. Dla nich czasy dominacji w gronie młodzieżowców jeszcze nadejdą.
Czytaj także: Skreślenie buntowników szansą dla innych tylko w teorii
Pojawiają się też kolejni. Chociażby w tym roku w Nice 1.LŻ szybko postępy zaczął robić Mateusz Tudzież z PGG ROW-u Rybnik. Jego w kadrze na sezon 2020 nie ma, ale trener Dobrucki ma oko na rybniczanina.
- Jest na takiej liście oczekującej. Progres u niego jest duży i widoczny. To trzeba przyznać. Rocznikowo ciągle jest młody. Jeśli ten postęp utrzyma, to w końcu znajdzie się w kadrze - podsumował szkoleniowiec reprezentacji Polski.
Follow @Kuczer13
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>