Żużel. Znalazł się prezes Wandy Kraków. Były wojewoda przyciągnął go na ważne spotkanie niemal siłą
Paweł Sadzikowski wyszedł z kryjówki. Jakiś czas temu odbyło się kameralne spotkanie z ludźmi zainteresowanymi przyszłością żużla w Krakowie. Prezesa wyciągnął na nie były wojewoda Józef Pilch.CZYTAJ TAKŻE: Co ze spółkami skarbu państwa w polskich klubach
Przyciągnięcie Pawła Sadzikowskiego przez byłego wojewodę można uznać za spory sukces. Od końca sezonu szef klubu przepadł i nie było z nim kontaktu. Sęk w tym, że jego przybycie ograniczyło się tylko do obecności... ciałem. Siedział jak na tureckim kazaniu, schował głowę w piasek i nie odpowiedział praktycznie na żadne drażliwe pytania.
Ponadto nie przedstawił żadnych wiarygodnych dokumentów spółki, nie zdradził, czy wciąż generuje długi, czy chociaż jest w stanie upadłości. Po prostu co jest w papierach. Nie padły też żadne przybliżone liczby, nawet gdyby potencjalnie znalazł się jakiś szaleniec zainteresowany przejęciem klubu ze sporym garbem finansowym. Ponoć odburknął jedynie coś na zasadzie, że będziecie musieli się dobrze poukładać z różnymi wierzycielami.
CZYTAJ TAKŻE: Tylko pycha może zgubić Apatora
Wkrótce ma zostać zawiązane stowarzyszenie, którego celem będzie doprowadzenie do kilku imprez w sezonie 2020. Szanse są na to spore. Niedawno stadion w Krakowie wizytował Marek Wojaczek i widać światełko w tunelu, że po dokonaniu paru poprawek motocykle żużlowe znów będą obecne w parku maszyn przy ul. Odmogile.
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a
-
Penhall Zgłoś komentarz
Siedział jak na tureckim kazaniu, schował głowę w piasek i nie odpowiedział praktycznie na żadne drażliwe pytania. Tyle się go naszukali a wojewoda go znalazł. -
Poldi Zgłoś komentarz
żużla w Krakowie? Nie wiem. -
RECON_1 Zgłoś komentarz
już o paru takich osobnikach. Kiedyś wydawało się że Wanda jest na dobrej drodze by stać się solidnym pierwszoligowcem ale prezesa poniosła fantazja i chciał za szybki to zrobić czego skutki właśnie oglądamy,a szkoda bo klubów żużlowych nigdy za wiele. -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
lidze.Wierzyciele jak chcą niech Sadzika podadzą do sądu przyjdzie komornik sprawę ureguluje ,Wanda odrodzona jak Rzeszów w tym sezonie,stanie się wartościowym podmiotem oraz klubem dla Fanów Krakowa. -
paweLbn Zgłoś komentarz
to się można dowiedzieć z KRS. A czy generuje długi? Noo, zakładam, że przychodów nie generuje, a koszty stałe zawsze występują, więc zadłużenie pewnie rośnie. Nie ma za co -
chlopczysko Zgłoś komentarz
A co by miał sie nie znaleźć , przecież to nie igła! -
FAN SPEEDWAYA nr 1 Zgłoś komentarz
ma do wydanie Sady,to na pewno by już dawno grał w EE i to z dużym powodzeniem. -
FAN SPEEDWAYA nr 1 Zgłoś komentarz
..i tak prezes W -
yes Zgłoś komentarz
Kilka lat temu Nawrocki chciał chyba kupić Wandę. Ciekawe jak potoczyłyby się losy przynajmniej dwóch klubów i sporej liczby zawodników? -
Nίghtmare Zgłoś komentarz
redakcyjna, redaktorska i dziennikarska nie opiera się na powtarzaniu jeden po drugim, ale na rzetelnych informacjach z pierwszej ręki. Mnie nie interesuje co ty usłyszałeś od osoby trzeciej, ale co sam wiesz. Czy tak ciężko było się pyrgnąć do Krakowa i zrelacjonować to co widziałeś na własne oczy i słyszałeś na własne niedomyte uszy? -
Big Lebowski Zgłoś komentarz
Wyszedł z nory? Niesamowite. Wprost nie do wiary. Nie zlinczowano go tam? No to faktycznie osiągnięto duży sukces. Pzdr! -
Siwy nh Zgłoś komentarz
Niech oddaje klub i może się uda wyjść na prostą spłacając zaleglosci zawodnikom! A chodzą pogłoski że szaleniec jakiś jest co chce zainwestować ale czy to prawda! -
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
A Bob Krakow wraz z Prezesem Sadzikowskim przyszedl? Czy spal po nockach w Amozonie(Kolbaskowo)?