Żużel. Apator Toruń pojedzie w góry. Tomasz Bajerski zaplanował pierwszy trening
Czas przygotowań do sezonu żużlowego powoli wkracza w decydującą fazę. eWinner Apator Toruń będzie szlifować formę w górach. Później ekipę z Grodu Kopernika czekają pierwsze treningi na torze, a także mecze kontrolne.
- Na zgrupowaniu będzie obecna praktycznie cała drużyna. Czekamy jeszcze tylko na potwierdzenie przyjazdu Ryana Douglasa. Wiedzieliśmy już dużo szybciej, że będzie załatwiał dokumenty, które są mu potrzebne. Będą z nami oczywiście bracia Chris i Jack Holderowie. Zabraknie tylko Pawła Hliba, bo przygotowuje się do sezonu troszeczkę inaczej, indywidualnie. Z kolei Petr Chlupac akurat w tym samym czasie będzie na zgrupowaniu reprezentacji Czech - powiedział Tomasz Bajerski (trener Apatora) w trakcie rozmowy z "Nowościami".
Podczas pobytu w Krynicy-Zdroju żużlowcy Apatora będą jeździć na nartach, pływać w basenie, grać w piłkę czy unihokeja. Są już plany na cały wyjazd, ale może je zweryfikować pogoda. Po powrocie z górskiego wyjazdu, ekipa z Grodu Kopernika uda się na testy wydolnościowe do Ciechocinka.
Co ważne, opiekun torunian zaplanował pierwszy wyjazd na tor. "Anioły" chcą sprawdzić stan Motoareny po zimowej przerwie w poniedziałek, 9 marca. Godzina nie została jeszcze ustalona. Pierwsze sparingi Apator odjedzie w dniach 14-15 marca, kiedy to stawi czoła Speed Car Motorowi Lublin. Ponadto formę pierwszoligowca mają sprawdzić grudziądzanie i rybniczanie - to już w drugiej połowie marca.
Czytaj także:
- Dotacje w Gnieźnie podzielone. Większe wsparcie dla GTM Startu
- Zmiany w planach sparingowych Startu. Nie będzie meczu z Fogo Unią Leszno
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>