Joker w 1. Lidze Żużlowej? Eksperci przeciwni. Apatora tym nie postraszą, a kibice zgłupieją

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: narada w Get Well Toruń
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: narada w Get Well Toruń

Przed startem pierwszej ligi pojawił się pomysł, by do regulaminu wpisać przepis umożliwiający korzystanie z jokera. Sprawa wyszła przy okazji rozmów z telewizją o uatrakcyjnieniu ligi. PZM się zastanawia, co z tym zrobić.

Korzystanie z jokera często podnosiło atrakcyjność finałowych zawodów o DPŚ. W polskiej lidze też mieliśmy jokera: w Ekstralidze do sezonu 2008, w I i II lidze do 2009 roku. Teraz, na etapie rozmów telewizji Canal Plus z PZM pojawił się pomysł, żeby jakoś urozmaicić 1. Ligę Żużlową, żeby czymś odróżnić ją od PGE Ekstraligi. Stąd joker. Trenerzy mogliby z niego korzystać, gdyby ich drużyna przegrywała 6 punktami, czyli tak jak to miało miejsce w przypadku DPŚ. Eksperci w sprawie jokera są wyjątkowo zgodni i nie przekonują ich żadne argumenty.

- Zacznijmy od tego, że regulamin dla wszystkich lig musi być ten sam - stwierdza żużlowy menedżer Sławomir Kryjom. - Jeśli jokera nie ma w Ekstralidze, to w pierwszej też nie powinno być. Dla pasjonatów żużla taka rozbieżność może nie miałaby wielkiego znaczenia, ale jeśli chcemy popularyzować ten sport, zwiększać zasięgi, to zasady muszą być spójne. W piłce na każdym poziomie gramy tę samą piłkę i na te same bramki, w żużlu musi być to samo.

Jacek Frątczak, telewizyjny ekspert, uważa, że liga z jokerem byłaby hybrydą. Poza tym regulacja nie podniosłaby jego zdaniem atrakcyjności rozgrywek. - Joker premiowałby drużyny oparte o dwóch silnych zawodników, ale układu sił by to nie zmieniło - stwierdza Frątczak, a Kryjom dodaje: - Co najwyżej mielibyśmy wypaczenie sensu sportowej rywalizacji.

ZOBACZ WIDEO Cieślak o odejściu Miedzińskiego z Włókniarza. "Dużo do powiedzenia miał jego sponsor"

No może jeszcze w kilku meczach eWinner Apator Toruń musiałby się mocniej nagimnastykować, żeby wygrać. - Jednym jokerem Apatora nie da się dogonić - komentuje Kryjom. - Poza tym Apator też, w razie czego, będzie mógł z tej broni skorzystać. W play-off ktoś przypadkiem może wygrać u siebie z Apatorem z pomocą jokera, ale zakładam, że toruński zespół będzie robił u siebie takie nadwyżki, że to nie będzie miało znaczenia - kwituje Frątczak.

A co wy myślicie o pomyśle z wprowadzeniem jokera do 1. Ligi Żużlowej? Zapraszamy was do wzięcia udziału w sondzie.

Czytaj także:
Kto nie lubi Leona Madsena?
Menedżer Motoru o tym, komu przeszkadza żużel w Lublinie

Komentarze (16)
avatar
Aborga
2.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Im więcej przepisów tym gorzej ! Sport ma być zrozumiały dla niemal każdego i wtedy jest popularny (oglądalności czyli reklama kasa itd). Piłka nożna pomijając pozycję splonego ,rozumie już 3 l Czytaj całość
avatar
Angrift
2.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
01.03 to nie 01.04.Woda bez gazu dla autora. 
avatar
zulew
1.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeden zawodnik może nadmiernie zdominować mecz. Przy aktualnych przepisach, z uwzględnieniem np. zastępstwa zawodnika, Joker mógłby pojechać 7 razy. To za dużo, gdy biegów jest 15. 
avatar
rose.yeah.bunnyXD
1.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
AAAAAA no i ZZ~! Pomyslcie wreszcie nad najlepsza z mozliwych konstrukcji ZZtek. W zuzlu mamy mniej zawodnikow, az dziwne ze jeszcze nikt nie wpadł na ten pomysł. Przytoczę go też: Jest to pros Czytaj całość
avatar
rose.yeah.bunnyXD
1.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiec zacznijcie od bonusów za 5-1 dawajcie 1,5 bonusa, za 4-2 1 bonusa, za 3-3 0,5 bonusa jesli tak sie martwicie zeby sie swoi nie rozjezdzali na torze :)!