Żużel. Właściciel eWinner Apatora mówi, że jazda za wszelką cenę nie ma sensu. Jemu zostaną grosze w kasie

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu od lewej: Przemysław Termiński i Adam Krużyński
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu od lewej: Przemysław Termiński i Adam Krużyński

PGE Ekstraliga szykuje się na jazdę bez kibiców, zamknięcie ligi i składy okrojone do Polaków. Właściciel Apatora krytykuje te pomysły. Mówi, że może stracić 80 procent wpływów, że w ogóle start ligi może się okazać niemożliwy.

Przemysław Termiński na łamach "Przeglądu Sportowego" krytykuje pomysły PGE Ekstraligi. Mówi, że jazda bez kibiców nie ma sensu, że zagraniczne gwiazdy nie zgodzą się na starty za niższe stawki. Dodaje, że rozgrywki mogą w tym roku w ogóle nie ruszyć. Oblicza, że może stracić 80 procent wpływów do budżetu.

- Myślę, że Przemek martwi się tym, że cała ta liga od strony finansowej, ale i też sportowej nie będzie miała sensu - ocenia Adam Krużyński, przewodniczący rady nadzorczej KS Toruń. - Ekstraliga chce jechać za wszelką ceną, rezygnując przy tym z awansów i spadków, co z punktu widzenia każdego pierwszoligowca, nie tylko Apatora, będzie w istocie wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Po co wydawać kasę, skoro nic z tego nie wyniknie - pyta Krużyński.

- Strata 80 procent wpływów wcale nie jest żadnym straszeniem ze strony właściciela toruńskiego klubu - kontynuuje Krużyński, dodając, że finalnie może się okazać, iż Termiński zostanie z kwotą rzędu 300-350 tysięcy (umowa telewizyjna i sponsorska), jaką PZM przeleje na konto Apatora. Do tego dojdzie to, co wykłada sam Termiński. - Przepadną wpływy od sponsorów, z biletów, ale i też zysk z Grand Prix, które przecież jest zagrożone. Myślę, że właśnie te straty zliczył Przemek, mówiąc o tych 80 procentach - stwierdza Krużyński.

Czytaj także:
Lekarz Falubazu: jak dobrze pójdzie, to w lipcu wyjedziemy na tor
Cugowski: wirus zaatakował ludzkość, martwię się o Motor

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Urubko pokazuje, co robić podczas epidemii koronawirusa

Komentarze (16)
avatar
toruniak30
3.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja bez możliwości awansu bym nie jechał. 
avatar
sympatyk żu-żla
2.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prezes Torunia ma słuszność rozpoczynać na siłę sezonu jest głupotą ,Kluby mogą po kolei ogłaszać bankruta,Sponsor odejdzie miasto kasy nie da fan na stadion nie przyjdzie, 
avatar
zulew
2.04.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Jedna z bardziej śmiesznych opinii: "zagraniczne gwiazdy nie zgodzą się jeździć za mniejsze stawki". 
avatar
avaterys.
2.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
8
Odpowiedz
Gruby by inaczej szczekał gdyby wirus wybuchł w trakcie sezonu 2019 ;) 
avatar
BVB 09
2.04.2020
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
W połowie maja obcokrajowcy mają być gotowi na przyjazd do Polski,kwarantanna i od czerwca zaczynamy :)