Żużel. Włókniarz Częstochowa inwestuje mimo pandemii. Wznowiono budowę minitoru

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Michał Świącik (w środku)
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Michał Świącik (w środku)

Na minitorze w Częstochowie jeszcze niedawno żużla uczyli się najmłodsi. Zaniedbany obiekt popadł w ruinę i dopiero zainteresowanie prezesa Eltrox Włókniarza, Michała Świącika, sprawiło, że postanowiono odbudować tor.

Jeszcze kilka lat temu na obiekcie przy ulicy Brzegowej w Częstochowie najmłodsi adepci żużla walczyli o medale w Gold Trophy, czyli najważniejszej imprezie w miniżużlu. Niedoinwestowany stadion popadł jednak w ruinę i długo nie było widać szans na to, że uda się zmienić sytuację. Z pomocą przyszedł jednak Michał Świącik. Prezes Eltrox Włókniarza Częstochowa miał pomysł na to, jak wykorzystać miniżużlowy obiekt do szkolenia.

Zadanie nie było łatwe. Starania o przejęcie obiektu zaczęły się od konfliktu z zarządzającym torem UŚKS Speedway Częstochowa. Ten udało się rozwiązać i prezes Włókniarza ruszył do działania. Prace remontowe na pewien czas zostały jednak zawieszone przez pandemię koronawirusa. Wznowiono je w tym tygodniu, o czym Włókniarz poinformował za pośrednictwem Facebooka.

"Zdajemy sobie sprawę z obecnej sytuacji, w której wszystko stanęło w miejscu i niepewna jest przyszłość na najbliższe tygodnie, a nawet miesiące. Mimo kłopotów, jakie dopadły polskie kluby, w tym również i nas, nie załamujemy się i działamy dalej. Dzięki własnej determinacji i dobrego serca otaczających nas ludzi i firm podjęliśmy decyzję o wznowieniu prac na obiekcie naszych miniżużlowców. Jest to również olbrzymie przedsięwzięcie finansowe, ale bez tego remontu jazda na tym obiekcie stałaby się dla dzieci niebezpieczna" - przekazał Włókniarz na Facebooku.

Z minitoru mają korzystać młodzi zawodnicy UKS Lwiątka Włókniarz Częstochowa. Wcześniej trenowali oni na prowizorycznym torze na stadionie Włókniarza. Jeśli remont uda się dokończyć, to będą mieli zdecydowanie lepsze warunki.

Czytaj także:
Timo Lahti: W Finlandii mamy już szczyt zachorowań, ale w szpitalach jest nadal dużo wolnych miejsc (wywiad)
Żużel. Kluby podzielone w sprawie zawodników. Niektórzy chcą mocnych cięć i drastycznych kar

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Cugowski: Żużel jest sportem, który powinien najszybciej wrócić na stadiony

Źródło artykułu: