Żużel. Prezes Krzysztof Mrozek miał nosa. Odpuścił Bewley'a, a wziął Lamberta. Brytyjczyk gwiazdą ligi [BOHATER KOLEJKI]
Człowiek z cienia. Robert Lambert, przed rokiem jeden z wielu w Motorze Lublin, dziś gwiazda PGG ROW-u Rybnik i PGE Ekstraligi. Brytyjczyk jedzie kapitalnie. Właśnie zapewnił swojej drużynie sensacyjne zwycięstwo nad Stalą Gorzów Bartosza Zmarzlika.
Lambert w całym sezonie 2019 zdobył 47 punktów. Mało, jak na zawodnika, który na Wyspach oceniany jest jako następca Tai'a Woffindena. Ale żużlowiec zimą przeszedł niebywałą metamorfozę. Ostro pracował, załatwił szybki sprzęt i efekt jest piorunujący. Po trzech meczach obecnych rozgrywek ma już na swoim koncie 33 punkty. To 70 procent tego, co wywalczył w zeszłym sezonie.
Zdaje się, że rybnickie środowisko wybitnie leży Brytyjczykowi. W drużynie beniaminka nie ma gwiazd. W sumie to każdy dzięki solidnej pracy może się nią stać. I taki układ wyraźnie Lambertowi leży. Zresztą od początku wiedział, że w zespole PGG ROW-u ma szansę odegrać znacznie większą rolę niż przed rokiem w Motorze. To też pewnie pozytywnie zadziałało na jego psychikę. Inna sprawa, że wyniki, które osiąga, pewnie przerosły oczekiwania i jego samego.
W niedzielę Lambert znów dał koncert. Jechał jak z nut, choć nie ustrzegł się porażek z Bartoszem Zmarzlikiem. Zdobył jednak 13 punktów z bonusem i poprowadził rybnicką drużynę do sensacyjnego zwycięstwa. Nikt bowiem nie spodziewał się, że beniaminek będzie w stanie pokonać gwiazdy Moje Bermudy Stali Gorzów.
Swoją drogą ciekawe, czy Lambertowi uda się utrzymać taką dyspozycję do końca sezonu. Jeśli tak, to wzrosną szansę ROW-u, który być może sprawi nam więcej takich niespodzianek. A sam żużlowiec może dorobić się fortuny, bo za chwilę ustawi się po niego kolejna chętnych. Ma przecież dopiero 22 lata i całą karierę przed sobą. Kto wie, czy właśnie nie rośnie na naszych oczach gwiazda światowego formatu.
CZYTAJ TAKŻE: Żużel. Dariusz Ostafiński. A już chcieli prezesa Mrozka wywozić na taczkach [KOMENTARZ]
CZYTAJ WIĘCEJ: Żużel. Plusy i minusy weekendu. Mrozek jak Napoleon, a ROW ze spoconymi manetkami! Taktyczna masakra Stali
ZOBACZ WIDEO Wiceprezes Motoru idzie pod prąd. Jego zdaniem kibice nie złamali norm sanitarnych na stadionieKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>