Żużel. Apator - Start. Rafael Wojciechowski wyjawił, jaki wynik go zadowoli

Mateusz Domański 11 Lipca 2020, 13:15

WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Na zdjęciu: Rafael Wojciechowski z lewej

• Żużel. Trener PGG ROW-u będzie miał w kim wybierać. Poprawia się stan zdrowia Przemysława Giery

Pojawiają się głosy, że jeśli czerwono-czarni zdobędą w Toruniu około 40 punktów to już będzie dobrze. A jaki rezultat usatysfakcjonowałby opiekuna ekipy z pierwszej stolicy Polski?

- Mogę powiedzieć, że będę zadowolony, jeżeli wynik będzie oscylował w granicach remisu. Wtedy będę mógł powiedzieć, że jesteśmy dobrze przygotowani. Każdy inny wynik, oczywiście na minus, będzie powodował to, że będę korygował plany i będę myślał, co trzeba poprawić - dodał.

Start na pewno ma mocniejszego rezerwowego niż eWinner Apator Toruń, który pod numerem 16 na niedzielny mecz wystawił Aleksa Rydlewskiego. Czerwono-czarni pod ósemką będą mieli z kolei Frederika Jakobsena, który rwie się do tego, by w tym sezonie pokazać, na co go stać. Na początek musi zadowolić się funkcją rezerwowego. W pierwszych dwóch seriach w Toruniu na pewno nie pojedzie.

- Zdawał sobie z tego sprawę przed sezonem i nadal wie, na czym stoi. Jasno jest określone, że przez dwie pierwsze serie nie wyjeżdża, bo wszyscy dostaną szansę. Frederik musi czekać na swoją kolej. Później jest szansa, by zastąpił zawodnika, który albo będzie najsłabszy, albo niedysponowany. Mogą być różne przypadki losowe. Frederik musi spokojnie i cierpliwie czekać na swoją szansę - podsumował Rafael Wojciechowski.

Czytaj także:
- Plusy i minusy Startu Gniezno. Solidny zespół bez wyraźnego lidera i wysokiego celu
- eWinner Apator - Car Gwarant Kapi Meble Budex Start. Oba zespoły w najsilniejszych zestawieniach [SKŁADY]