Żużel. MrGarden GKM - Moje Bermudy Stal: Takiego Zmarzlika chcą oglądać gorzowianie. Pawlicki wciąż bezradny [NOTY]

Koncert Bartosza Zmarzlika. Takiego mistrza świata chcą oglądać kibice Moje Bermudy Stali Gorzów. W przerwanym meczu nieznacznie lepszy był MrGarden GKM (29:25), ale działaczy z Grudziądza nadal powinna martwić postawa Przemysława Pawlickiego.

Sebastian Zwiewka
Sebastian Zwiewka
Bartosz Zmarzlik WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
Noty dla zawodników Moje Bermudy Stali Gorzów 

Krzysztof Kasprzak 2. Nic nie ruszyło w przypadku wicemistrza świata z 2014 roku. Kolejny raz brakowało punktów tego zawodnika i w żadnym wypadku nie może usprawiedliwiać się tym, że pojechał tylko trzy razy. W pierwszym starcie dojechał do mety ostatni, a wyścig zakończył się podwójnym zwycięstwem gospodarzy. W dalszej części zawodów pokonał tylko juniora MrGarden GKM-u. Słaby występ i tyle.

Niels Kristian Iversen 1. Zimą wydawało się, że będzie wzmocnieniem i spokojnie zastąpi Petera Kildemanda. Szczerze? Wcale nie jest lepiej i mecz w Grudziądzu tylko to potwierdził. Drugi z seniorów Moje Bermudy Stali, który uporał się tylko z młodzieżowcem miejscowych. Taki fakt z całą pewnością chluby mu nie przynosi. Był strasznie wolny.

Jack Holder 4. Co zrobiliby gorzowianie bez Australijczyka? Już teraz są w bardzo trudnej sytuacji, ale postawa młodszego z Holderów może napawać ich małym optymizmem. Ambitnie walczył w pierwszym wyścigu dnia, jednak został zablokowany przez Nickiego Pedersena, co skończyło się porażką 1:5. Następne wyścigi z jego udziałem przynosiły gorzowianom triumfy - 4:2 oraz 5:1. Pokazał plecy Artiomowi Łagucie, a to akurat rzadki widok.

ZOBACZ WIDEO Chomski: Gundersen trenerem Stali? To szukanie sensacji

Bartosz Zmarzlik 6. Takiego Zmarzlika chcą oglądać wszyscy sympatycy Moje Bermudy Stali! Piekielnie szybki, a co najważniejsze - bezbłędny. Gdyby mecz zostałby dokończony, to raczej żaden z przeciwników nie znalazłby na niego sposobu. W czwartym biegu pobił rekord toru, lecz chwilę później o trzy setne jeszcze lepszy czas wykręcił Łaguta.

Anders Thomsen 4+. Największy pechowiec tego spotkania. Po odważnym ataku zanotował groźny upadek i pojechał do szpitala. Sędzia długo się zastanawiał, ale podjął decyzję o wykluczeniu Duńczyka. Czy była słuszna? To sprawa dyskusyjna. Wcześniej - w ładnym stylu przywiózł do mety "trójkę", wykorzystując nieporozumienie grudziądzan.

Rafał Karczmarz 3. Wszystkie punkty zdobył na młodych żużlowcach MrGarden GKM-u, ale to było tylko minimum. W gorzowianinie wciąż drzemie spory potencjał, dlatego oczekuje się do niego zwycięstw z seniorami. A tego w Grudziądzu nie było, choć trzymał się blisko i próbował atakować Buczkowskiego.

Wiktor Jasiński 1+. Obiekt przy Hallera w niedzielę był dla niego ogromnym wyzwaniem. Pamiętajmy jednak, że dopiero są to jego początki w PGE Ekstralidze i poznaje tory. Przez jedno okrążenie jechał przed Pawlickim, jednak upadł Karczmarz, a później zawody zostały zakończone. Za to "plusik".

Noty dla zawodników MrGarden GKM-u Grudziądz

Nicki Pedersen 5+. Zapisał na swoim koncie "płatny" komplet, choć nie był tak znakomity, jak Zmarzlik. Miał odrobinę szczęścia, że sędzia go nie wykluczył po upadku Thomsena. Trzykrotny mistrz świata nie mógłby mieć pretensji, gdyby wyleciał z powtórki. Jechał ostro, ale skutecznie. W końcu nie markował defektów i ambitnie walczył.

Krzysztof Buczkowski 5. Czy to przebudzenie kapitana? Na razie nie wyciągajmy pochopnych wniosków. Wynik wygląda imponująco, jednak wygrał tylko z Kasprzakiem i juniorami. Kolejne dwa punkty uzbierał na wykluczeniach gorzowian. Weryfikacja formy Buczkowskiego nastąpi w kolejnych spotkaniach.

Kenneth Bjerre 5. Świetnie startował. Wygrał wyścig otwarcia ze znaczną przewagą. Przez chwilę walczył ze Zmarzlikiem, lecz na wejściu w drugi łuk nie przypilnował krawężnika. Dalej było już pozamiatane.

Przemysław Pawlicki 2. W boksie pojawił się jego ojciec, ale diametralnej poprawy nie było. Narzekał na to, że Pedersen nie patrzy na kolegów, a sam w jednej gonitwie przeszkodził Łagucie. Później przyjechał czwarty. Przez jedno okrążenie przegrywał z Jasińskim. Młody gorzowianin miał problemy z płynnym poruszaniem się po grudziądzkim torze, więc pewnie Pawlicki by go wyprzedził. Musi się mieć na baczności. Działacze niebawem mogą zmienić zdanie i w końcu sięgnąć po "gościa" z eWinner 1. Ligi.

Artiom Łaguta 4. Ustanowił rekord toru, ale w pozostałych startach nie zachwycił. Raz przyblokował go Pawlicki, co skutecznie utrudniło mu zadanie. Szukał prędkości, jednak Thomsen obierał odpowiednie ścieżki i nie dał się wyprzedzić. Na sam koniec przegrał z zawodnikami gości - Zmarzlikiem i Holderem.

Damian Lotarski 2. Po raz kolejny pokazał, że na własnym torze jest w stanie nawiązać walkę z przynajmniej jednym juniorem rywali - pokonał Jasińskiego. Kolejne wyścigi to już dwa ostatnie miejsca i porażki biegowe w stosunku 2:4 oraz 1:5.

Marcin Turowski 2. Motocykle wychowanka Stali Toruń w dalszym ciągu nie są najszybsze. Przyjechał drugi w wyścigu młodzieżowym, co przełożyło się na biegowy remis. W starciu z gorzowskimi seniorami nie zdołał już powiększyć swojego dorobku punktowego. A Kasprzak z Iversenem byli spokojnie do ugryzienia.

Roman Lachbaum brak oceny. Tym razem nie zaprezentował swoich umiejętności, zatem nie możemy go ocenić.

Skala ocen
6 - Fenomenalnie
5 - Bardzo dobrze
4 - Dobrze
3 - Przeciętnie
2 - Słabo
1 - Kompromitacja

Zobacz takżeŻużel. Wybrzeże - Start. Znajomość gdańskiego toru pomogła Oskarowi Fajferowi. Wiedział na co może sobie pozwolić
Zobacz takżeŻużel. Tomasz Orwat kontynuował jazdę, pomimo groźnego upadku. Jerzy Kanclerz zabrał głos

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy jeszcze wierzysz w przełamanie Przemysława Pawlickiego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×