[b]
Noty dla drużyny Motor Lublin [/b]
Jakub Jamróg 2. Walczył, ale nie przynosiło to wielu punktów. Znowu stał się ofiarą tego, że sztab trenerski Motoru musiał ratować wynik. Pojechał w pierwszym i później dziewiątym wyścigu. W obu na dystansie rywalizował z Emilem Sajfutdinowem, ale przyjeżdżał czwarty. Jedyny punkt zdobył w końcówce na Jaimonie Lidseyu.
Grigorij Łaguta 5-. W pierwszym wyścigu ruszył się na starcie i przez to stracił. Przegrał podwójnie, a nie zwykł to robić na lubelskim torze. Później jeździł znów bardzo dobrze, a gdyby nie defekt motocykla w 14. wyścigu, przywiózłby do mety w czterech kolejnych wyścigach komplet z bonusami.
Matej Zagar 6. Innej noty nie mogło być przy nazwisku Słoweńca. Perfekcyjny i piekielnie szybki. Czapki z głów. 18 punktów w meczach PGE Ekstraligi to prawdziwa rzadkość. Z Zagarem w takiej formie Motor w cuglach wjedzie do play-offów.
Jarosław Hampel 4+. Dwa oblicza Jarosława Hampela. Na pierwszym motocyklu wolny i bezbarwny. Po zmianie szybki i efektowny. Dorzucił bardzo ważne punkty dla zwycięstwa Motoru nad jego byłym klubem.
Mikkel Michelsen 4+. Duńczyk swoje zrobił. Występ może bez fajerwerków i tylko z jednym indywidualnym zwycięstwem, ale przez cały mecz jechał w miarę równo.
Wiktor Lampart 1+. Zdecydowanie stać go na więcej, szczególnie na swoim torze. Jedyny punkt zdobył na koledze z drużyny w wyścigu juniorskim.
Wiktor Trofimow jr 2. Identyczna sytuacja jak jego imiennika Lamparta. Duży potencjał, ale ten mecz mu nie wyszedł. Plus za pokonanie na dystansie Janusza Kołodzieja w wyścigu szóstym.
Oskar Bober Bez oceny. Nie startował.
Noty dla drużyny Fogo Unii Leszno
Emil Sajfutdinow 3+. Najskuteczniejszy żużlowiec PGE Ekstraligi w Lublinie pojechał najsłabszy mecz w tym sezonie. Nie wygrał ani jednego wyścigu. Przydarzyło mu się także jedno zero. Nie miał większych szans z rewelacyjnie dysponowanymi liderami Motoru.
Janusz Kołodziej 2+. To nie był mecz Janusza Kołodzieja. Także jego punktów zabrakło do wygranej Fogo Unii w Lublinie.
Bartosz Smektała 4+. Najjaśniejszy punkt Fogo Unii Leszno, szczególnie do połowy meczu. Końcówka spotkania mu nie wyszła. W 14. wyścigu drugie miejsce zajął na skutek defektu Łaguty. W drugiej fazie meczu pogubił ustawienia motocykli.
Jaimon Lidsey 3-. Świetny początek, kiedy to młody Australijczyk przywiózł na 5:1 Grigorija Łagutę, a później było już tylko gorzej. Od niego nie wymaga się jednak tyle, co od Pawlickiego czy Kołodzieja.
Piotr Pawlicki 2. Szybki w pierwszym starcie, a później wielka klapa. Kompletnie rozbiło go wykluczenie za dotknięcie taśmy w 10. wyścigu. Od tego momentu posypał się mecz Fogo Unii Leszno. Kapitan drużyny złapał w ostatnim czasie wyraźną zadyszkę. Trzeci kolejny mecz, w którym nie jedzie w wyścigach nominowanych. Dwa z nich Fogo Unia przegrywa.
Dominik Kubera 4. Na pierwszy rzut oka kompletnie niewykorzystany zawodnik przez trenera Piotra Barona. Zaczął od podwójnego zwycięstwa w biegu juniorskim. Powtórzył to wyścigu czwartym. Później pojawił się na torze po długiej przerwie w 10. biegu, który przegrał i najwyraźniej jak cały zespół zgubił ustawienia sprzętu w trakcie spotkania.
Szymon Szlauderbach 4-. Nadspodziewanie dobry występ juniora Fogo Unii. Co prawda ukradł start w wyścigu juniorskim, ale w drugim podejściu był równie szybki i wygrał. Zakończył mecz z 6 punktami. Sam zdobył dużo więcej niż duet juniorów Motoru. To jednak lublinianie cieszyli się ze zwycięstwa.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja
Zobacz także: Motor wrócił z zaświatów i pokonał Unię
Zobacz także: Hampel zdradził klucz do metamorfozy
ZOBACZ WIDEO Lampart dalej nie je mięsa: Z motocykla przez to nie spadam