Żużel. Plusy i minusy. Zagar zburzy transferowe plany Motoru? Czy Stal zapłacze przez Kasprzaka

Włókniarz bez żalu oddał Mateja Zagara do Motoru. Wielu znawców transferowej giełdy komentowało, że Słoweniec idzie do Lublina tylko na rok, bo za chwilę wymienią go na lepszy model. Po tym, co Zagar wyprawia na torze, trzeba chyba zmienić zdanie.

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Matej Zagar WP SportoweFakty / MIchał Chęć. / Na zdjęciu: Matej Zagar
PLUSY

Matej Zagar. Bohater weekendu, a jeszcze przed sezonem zastanawiano się, czy nie zostanie odsunięty od składu po przyjściu Jarosława Hampela. W ogóle Słoweniec miał ciężkie wejście w sezon, bo pojawienie się Hampela zaowocowało u niego nerwowymi ruchami, mówiło się nawet o buncie na treningu. Jakie to jednak dziś ma znaczenie. Zagar, który w poprzednich sezonach we Włókniarzu budził się dopiero na finiszu ligi, teraz zadziwia od początku sezonu, a z każdym meczem jest coraz lepszy. W piątek, w meczu z Fogo Unią Leszno (50:40) zdobył komplet: 18 punktów w 6. biegach. Chyba w Motorze Lublin  będą mogli dać sobie spokój z poszukiwaniem mocnego zagranicznego lidera na walkę o złoto w sezonie 2021.

Drużyna Eltrox Włókniarza Częstochowa. Remis we Wrocławiu (45:45) po serii trzech przegranych spotkań, z czego dwóch u siebie, to wielka sprawa. Dzięki 2 punktom na Sparcie (1 za remis plus bonus) Włókniarz wraca do gry o czwórkę, co jest zadziwiające o tyle, że częstochowianie w tym sezonie przegrali już trzy mecze u siebie.

Patryk Dudek za to, że był prawdziwym liderem RM Solar Falubazu Zielona Góra w Grudziądzu. Jako jedyny zawodnik zielonogórzan zrobił na torze GKM dwucyfrówkę. Stracił tylko 1 punkt. No i najważniejsza sprawa – wygrał decydujący 15. bieg.

ZOBACZ WIDEO Lampart: Pieniędzy mi starcza. Już nie jestem zły na Motor za obniżkę

Jack Holder. Jako „gość” w Moje Bermudy Stali Gorzów jedzie tak, że palce lizać. W zasadzie to jest w tym zespole drugim po Bartoszu Zmarzliku. Nie przegrał jeszcze żadnego z 25 biegów, robi średnio 10 punktów na mecz. Wielka szkoda, dla widowiska, że zabraknie go w meczu Stali ze Spartą.

MINUSY

Robert Kościecha. Seniorzy MrGarden GKM-u Grudziądz zdobyli w meczu z Falubazem 42 punkty, juniorzy tylko 1. Przegrali z młodzieżowcami Falubazu 1:9. W takiej sytuacji po prostu musi być wielki minus dla trenera juniorów grudziądzkiej ekipy. Wydaje się, że u Kościechy musi dojść do jakiejś poważniejszej refleksji. Jeśli nie dojdzie, to nad dalszym sensem tej współpracy muszą się zastanowić działacze.

Krzysztof Kasprzak. 2 punkty z bonusem w domowym meczu z najsłabszym zespołem PGE Ekstraligi to wygląda po prostu fatalnie. W ogóle postawa Kasprzaka w ostatnich meczach skłania wielu ekspertów do refleksji, że być może zawodnik się wypalił, skończył. Fakty są takie, że Kasprzak jedzie drugi słaby sezon z rzędu i zdecydowanie potrzeba mu wstrząsu. Problem polega na tym, że o ile w meczu z PGG ROW-em Rybnik jego postawa nie miała przełożenia na wynik drużyny, o tyle w przypadku poniedziałkowego starcia ze Betard Spartą Wrocław już może mieć (nie jedzie Holder). A porażka będzie oznaczała koniec marzeń o play-off.

Czytaj także:
Zabił go sport, który kochał
Zmarzlik tłumaczy, że nie zaniedbywał treningów




KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Zagar zostanie w Motorze na kolejny sezon?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×