Kilka tygodni temu media obiegła informacja dotycząca problemów RzTŻ Rzeszów z Edwardem Mazurem. Klub z Podkarpacia miał nadzieję, że doświadczony zawodnik będzie solidnym punktem zespołu. W związku z tymi planami, żużlowiec otrzymał pieniądze na przygotowanie się do rozgrywek, a potem... kontakt z nim się urwał.
Rzeszowski klub wielokrotnie próbował skontaktować się z Mazurem, jednak ten nie odpowiada na telefony oraz wiadomości elektroniczne. Co więcej, żużlowiec w ogóle nie uczestniczył z drużyną w przygotowaniach do sezonu. Jak donosi "GC Nowiny", zawodnik przebywa obecnie zagranicą, gdzie podjął pracę zarobkową i nie ma zamiaru wracać do kraju.
Zaistniała sytuacja jest dla klubu problematyczna, ponieważ nie dość, że RzTŻ nie może skorzystać z usług Edwarda Mazura to jeszcze stracił pieniądze, które przekazał mu na przygotowanie do sezonu 2020.
W związku z tym dziennik "Nowiny" informuje, że zarząd klubu podjął decyzję o zawieszeniu zawodnika. Taki ruch pozwoli rzeszowianom podjęcie dalszych działań prawnych mających na celu odzyskanie zainwestowanych środków.
Zobacz także: GKSŻ zajmie się lotnymi startami
Zobacz także: Drabik ma prawo milczeć
ZOBACZ WIDEO Lampart dalej nie je mięsa: Z motocykla przez to nie spadam