Żużel. Unia - GKM. Tradycji stało się zadość. Mistrz bez litości. Koszmary Przemysława Pawlickiego [RELACJA]

Po porażkach we Wrocławiu i Lublinie, które przedzielił triumf w Częstochowie, Fogo Unia Leszno na swoim torze rozbiła MrGARDEN GKM Grudziądz 60:30. Tradycji w Lesznie stało się zadość. Grudziądzanie nigdy bowiem nie wygrali na Smoczyku.

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Piotr Pawlicki WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki
Zaczęło się niespodziewanie, bo od zwycięstwa 4:2 gości. Nicki Pedersen założył Emila Sajfutdinowa i pomknął do mety po trzy punkty. To były jednak miłe złego początki.  Gospodarze objęli prowadzenie po wyścigu juniorskim, wygranym przez Dominika Kuberę i Szymona Szlauderbacha 5:1. Później tylko powiększali przewagę, ostatecznie gromiąc rywala. Warto odnotować ligowy debiut i punkt w barwach MrGarden GKM-u Grudziądz 16-letniego Kacpra Łobodzińskiego, który w całym meczu aż cztery razy pojawiał się na torze.

Jeśli miał być to mecz na przełamanie Przemysława Pawlickiego, to niestety nie udało się tego zrobić na torze, na którym się wychował. Starszy z braterskiego duetu w pierwszym wyścigu jechał drugi, ale stracił pozycję na skutek prostych błędów i ostatecznie przyjechał tylko przed juniorem ze swojej drużyny. W drugim prowadził, ale wyścigu nie ukończył. Jak nie idzie, to nie idzie.

W braterskim pojedynku Pawlickich, kapitan Fogo Unii Leszno zdeklasował starszego, Przemysława. W wyścigu ósmym przyjechał kilkadziesiąt metrów przed bratem z MrGARDEN GKM-u Grudziądz. W pierwszym podejściu Przemysław Pawlicki nadział się na koło Szymona Szlauderbacha i niegroźnie upadł. Sędzia Piotr Lis nakazał powtórkę w pełnym składzie.

ZOBACZ WIDEO Unia nie zdenerwowała Smektały aneksem. Będzie rozmawiał o nowym kontrakcie
Jakby mało było pecha, Przemysław Pawlicki w 11. wyścigu został wykluczony za dotknięcie taśmy. Defekt, taśma, upadek. Słowem, mecz jak z koszmaru. Jak się za bardzo chce przełamać, czasami wychodzi dokładnie odwrotnie. W pięciu startach uzbierał 4 punkty i 1 bonus, a mogło być znacznie lepiej. Widać, że trener Robert Kempiński bardzo chciał, by jego zawodnik przełamał się w fatalnym dla niego sezonie 2020, ale nie wyszło to, tak jak oczekiwał.

Grudziądzanom nie udał się manewr z gościem, Krystianem Pieszczkiem, który zastąpił awizowanego Krzysztofa Buczkowskiego.  Świeżo upieczonemu tacie nie wyszedł mecz w Lesznie. Po trzech zerach, w czwartym starcie po ładnej walce przywiózł za plecami Dominika Kuberę i zapisał na swoim koncie jedyne dwa punkty w meczu.

Mistrz Polski szybko rozstrzygnął losy spotkania. Po dziesięciu wyścigach prowadził już 40:20. To był ważny mecz nie tylko dla starszego z braci Pawlickich, ale także dla kapitana Fogo Unii Leszno, który w ostatnim czasie zanotował słabsze występy.

- Nie jestem do końca zadowolony - mówił na antenie Eleven Sports po trzeciej serii startów. - Cały czas czegoś mi brakuje. Ciężko mi dopasować motocykle w ostatnim czasie. Dużo próbowaliśmy na treningach z całym teamem. Dziękuję mojemu tunerowi Ashleyowi Hollowayowi, bo dzięki niemu odnalazłem prędkość - dodał nie do końca przekonany z faktu, że wszystko wróciło na właściwe tory Piotr Pawlicki. Jego ostateczna zdobycz punktowa mówi jednak co innego.

W drużynie mistrza Polski bardzo dobre spotkanie odjechał Jaimon Lidsey. Mieszane uczucia można mieć po występie Janusza Kołodzieja. Indywidualny mistrz Polski nadal szuka szybkości w swoich motocyklach. Kibice w Lesznie obejrzeli za to odrodzonego Piotra Pawlickiego, który zdobył 14 punktów. Wśród gości jedynie Nicki Pedersen i Artiom Łaguta bronili honoru ekipy grudziądzan. Zastanawia szczególnie słaba końcówka meczu Rosjanina, który zakończył mecz tylko z 7 punktami, a w dwóch ostatnich wyścigach nie zdobył punktu. To się zdarzało bardzo rzadko w tym sezonie liderowi MrGARDEN GKM-u Grudziądz.

Punktacja:

Fogo Unia Leszno - 60
9. Emil Sajfutdinow - 12 (2,3,3,1,3)
10. Janusz Kołodziej - 7+1 (3,1,1,2*,0)
11. Bartosz Smektała - 6+1 (0,2*,1,3)
12. Jaimon Lidsey - 11+1 (1*,3,3,3,1)
13. Piotr Pawlicki - 14 (2,3,3,3,3)
14. Szymon Szlauderbach - 5+2 (2*,2*,1)
15. Dominik Kubera - 5 (3,1,1)

MrGarden GKM Grudziądz - 30
1. Nicki Pedersen - 11 (3,2,2,2,2)
2. Krystian Pieszczek (gość) - 2 (0,0,0,2)
3. Kenneth Bjerre - 5 (1,1,0,1,2)
4. Przemysław Pawlicki - 4+1 (1,d,2,t,1*)
5. Artiom Łaguta - 7 (3,2,2,0,0)
6. Kacper Łobodziński - 1 (1,0,0,0)
7. Denis Zieliński - 0 (0,0,0)
8. Roman Lachbaum - ns

Bieg po biegu:
1. (61,75) Pedersen, Sajfutdinow, Bjerre, Smektała - 2:4 - (2:4)
2. (62,28) Kubera, Szlauderbach, Łobodziński, Zieliński - 5:1 - (7:5)
3. (60,92) Łaguta, Pi. Pawlicki, Lidsey, Pieszczek - 3:3 - (10:8)
4. (62,38) Kołodziej, Szlauderbach, Prz. Pawlicki, Łobodziński - 5:1 - (15:9)
5. (62,78) Lidsey, Smektała, Bjerre, Prz. Pawlicki (d/4) - 5:1 - (20:10)
6. (62,22) Pi. Pawlicki, Pedersen, Kubera, Pieszczek - 4:2 - (24:12)
7. (61,53) Sajfutdinow, Łaguta, Kołodziej, Zieliński - 4:2 - (28:14)
8. (62,03) Pi. Pawlicki, Prz. Pawlicki, Szlauderbach, Bjerre - 4:2 - (32:16)
9. (61,78) Sajfutdinow, Pedersen, Kołodziej, Pieszczek - 4:2 - (36:18)
10. (61,40) Lidsey, Łaguta, Smektała, Łobodziński - 4:2 - (40:20)
11. (62,62) Lidsey, Pedersen, Sajfutdinow, Łobodziński (Prz. Pawlicki - t) - 4:2 - (44:22)
12. (62,12) Smektała, Pieszczek, Kubera, Zieliński - 4:2 - (48:24)
13. (62,44) Pi. Pawlicki, Kołodziej, Bjerre, Łaguta - 5:1 - (53:25)
14. (62,84) Sajfutdinow, Bjerre, Prz. Pawlicki, Kołodziej - 3:3 - (56:28)
15. (62,56) Pi. Pawlicki, Pedersen, Lidsey, Łaguta - 4:2 - (60:30)

Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Michał Wojaczek
NCD w biegu III uzyskał Artiom Łaguta – 60,92 sek.
Startowano według II zestawu.
Wynik dwumeczu: 108:72. Bonus dla Fogo Unii Leszno

Zobacz także: TŻ Ostrovia wzięła żużlowca z PGE Ekstraligi
Zobacz także: Zamieszanie w Częstochowie. Cieślak nie poprowadzi Włókniarza

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy rozmiary zwycięstwa Fogo Unii Leczno nad MRGARDEN GKM-em Grudziądz są niespodzianką?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×