Żużel. RM Solar Falubaz - Betard Sparta. Wrocławianie muszą dokonać cudu. Inaczej pojadą na wakacje [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Sparta - Włókniarz. Chris Holder.
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Sparta - Włókniarz. Chris Holder.

Betard Sparta Wrocław nie poddaje się w walce o play-offy w PGE Ekstralidze. Do Zielonej Góry helikopterem ściąga nawet Chrisa Holdera. Jednak to RM Solar Falubaz jest faworytem niedzielnego spotkania.

- Wygląda na to, że mamy po play-offach - mówił wprost Tai Woffinden, gdy Betard Sparta Wrocław dostawała srogie lanie w Gorzowie. Zespół z Dolnego Śląska utrudnił sobie zadanie wcześniej, remisując w słabym stylu z pogrążonym w kryzysie Eltrox Włókniarzem Częstochowa.

Matematyka daje jeszcze szanse Betard Sparcie na miejsce w play-offach, ale zespół Dariusza Śledzia wyczerpał limit błędów. Jeśli chce walczyć o medale, to do końca rundy zasadniczej musi wygrać wszystkie mecze i liczyć na potknięcia rywali. O to będzie bardzo trudno.

Już w niedzielę wszelkie plany wrocławian może zniweczyć RM Solar Falubaz Zielona Góra. Zespół Piotra Żyty to pozytywna niespodzianka sezonu 2020. Nie dość, że zielonogórzanie pewnie punktują na własnym torze, to jeszcze potrafili kilkukrotnie urwać punkty na wyjazdach - chociażby remisując we Wrocławiu czy wygrywając w Częstochowie.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Sparta wyjaśnia dlaczego Drabik milczy

Czy Betard Sparta Wrocław ma zatem szanse, by wygrać w Grodzie Bachusa? W zeszłym sezonie zawodnicy Dariusza Śledzia zwyciężyli tam w rundzie zasadniczej (46:44), by potem przegrać w pierwszym spotkaniu fazy play-off (42:48). Pewnie w tych zawodach punktowali Maciej Janowski i Tai Woffinden, co nie powinno być zaskoczeniem. Przed rokiem różnicę potrafiła jednak zrobić druga linia - Vaclav Milik w półfinale PGE Ekstraligi potrafił dorzucić do dorobku ekipy 7 punktów i bonus, tyle samo zgarnął Max Fricke w pierwszym spotkaniu tych ekip. Nieźle spisywali się też juniorzy.

Tymczasem w sezonie 2020 druga linia jest mankamentem Betard Sparty - Maksym Drabik spisuje się słabo, Max Fricke podobnie. Chris Holder nieco ożywił ekipę startując jako "gość", ale w niedzielę będzie mieć w kościach wcześniejsze spotkanie w Toruniu. Australijczyk do Zielonej Góry przyleci helikopterem po zakończeniu Derbów Pomorza. Zmęczenie po I-ligowym starciu może mieć wpływ na postawę mistrza świata z sezonu 2012.

RM Solar Falubaz Zielona Góra jest niemal pewny jazdy w play-offach, ale nie oznacza to, że ekipa Żyty ułatwi zadanie rywalom z Wrocławia. Zwłaszcza że ostatnio zielonogórzanie tworzą drużynę w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Każdy zawodnik, również z formacji młodzieżowej, potrafi tam dorzucić cenne punkty do dorobku końcowego. To w niedzielę będzie bez wątpienia atut gospodarzy.

Awizowane składy:

RM Solar Falubaz Zielona Góra:
9. Antonio Lindbaeck
10. Martin Vaculik
11. Piotr Protasiewicz
12. Michael Jepsen Jensen
13. Patryk Dudek
14. Fabian Ragus
15. Norbert Krakowiak

Betard Sparta Wrocław:
1. Maciej Janowski
2. Maksym Drabik
3. Bartosz Curzytek
4. Max Fricke
5. Tai Woffinden
6. Gleb Czugunow
7. Michał Curzytek

Początek spotkania: 19:15
Sędzia: Krzysztof Meyze 
Asystent sędziego: Piotr Stefankiewicz
Komisarz toru: Jacek Woźniak 
Wynik pierwszego spotkania: Sparta 45:45 Falubaz

Czytaj także:
Prezes Włókniarza nie chce słyszeć o walkowerze
Iskrzy na linii Częstochowa - Gorzów

Źródło artykułu: