Przed startem sezonu 2020 władze PGE Ekstraligi wprowadziły do regulaminu nowy przepis, który umożliwia klubom kontraktowanie zawodników z niższych ligi i ich start jako "gości" w meczach najlepszej ligi świata. Wiemy już, że od przyszłego roku prezesi drużyn nie będą mogli tak ochoczo sięgać po wzmocnienia z pierwszej ligi.
Prezes PGE Ekstraligi Wojciech Stępniewski na Twitterze zapowiedział zmiany w zasadach korzystania z instytucji gościa. "Ustalenia z @PiotrGksz w sprawie instytucji gościa dotyczą wyłącznie 2020. Od 2021 gość będzie tylko w sytuacji pozytywnego testu Covid-19 jednego z zawodników podstawowego składu" (pisownia oryginalna).
W tym sezonie na przepisie o "gościu" skorzystały już cztery drużyny startujące w PGE Ekstralidze. Mowa tu o PGG ROW-ie Rybnik (Adrian Miedziński), MrGarden GKM-ie Grudziądz (Krystian Pieszczek i Tobiasz Musielak), Betard Sparcie Wrocław (Chris Holder i Oliver Berntzon) i Moje Bermudy Stali Gorzów (Jack Holder i Nicolai Klindt). Prezesi klubów muszą zatem nastawiać się na to, że w przyszłym roku, z zawodników z niższej ligi będą mogli skorzystać tylko w sytuacji wyjątkowej (zakażenia koronawirusem).
Zobacz także:
Kolejka w pigułce. Drabik musi się odblokować, inaczej Sparta o play-offach zapomni. Stal zagrozi Włókniarzowi?
PSŻ - Kolejarz O. Tercet obcokrajowców zapewnił gościom zwycięstwo. Opolanie wciąż w grze o awans [NOTY]
ZOBACZ WIDEO Żużel. Sparta wyjaśnia dlaczego Drabik milczy