Żużel w Mekce łowców prędkości. Uczestnicy mistrzostw USA jeździli w Bonneville

Materiały prasowe / Patrick Bedford / Żużel w Bonneville
Materiały prasowe / Patrick Bedford / Żużel w Bonneville

Żużel zagościł w Mekce łowców prędkości - na wyschniętym słonym jeziorze w Bonneville. Szybkość łapali tam zawodnicy z Tennessee zmierzający na Młodzieżowe Indywidualne Mistrzostwa USA.

W tym artykule dowiesz się o:

Bonneville to jezioro, które wyschło około 17 tys. lat temu. Znajduje się na terenie stanu Utah. W najgorętsze dni temperatura dochodzi tam nawet do 50 stopni Celsjusza. Gładka i twarda powierzchnia dna sprawia, że Bonneville jest prawdziwą Mekką dla łowców prędkości. W 1970 roku po raz pierwszy w historii samochód przekroczył tam barierę 1000 km/h.

Był to jeden z przystanków zawodników zmierzających z Tennessee do Kalifornii na Młodzieżowe Indywidualne Mistrzostwa USA, podczas których rywalizacja toczyć się będzie na motocyklach o pojemności 150 i 250cc. Warto podkreślić, że Shelbyville w Tennessee i Auburn w Kalifornii dzieli aż 4000 km. Całą trasę zawodnicy i ich opiekunowie pokonali samochodami, co zajęło im dwa dni.

Dla Nicksona Shanksa, Coya Cumminsa i Hanka Duboisa będzie to pierwszy występ w zawodach tej rangi. Od zeszłego roku cała trójka trenuje pod okiem Patricka Bedforda. Młodzi zawodnicy mają za sobą start w zawodach Celebration of Speed Indoor Mayhem. Jazdy po wyschniętym dnie słonego jeziora w Bonneville miały pomóc im w oswojeniu się z prędkościami.

Do Auburn jadą przede wszystkim po cenne doświadczenie. Faworytami mistrzostw będą bowiem jeżdżący praktycznie co tydzień lokalni żużlowcy. Tytułu bronił będzie Levi Leutz, któremu zagrozić może m.in. Nick Hohlbein.

Warto podkreślić, że na torze w kalifornijskim Auburn, tyle że w kategorii 250cc, zaprezentuje się Wilbur Hancock, najstarszy syn Grega. Zawody odbędą się z soboty na niedzielę polskiego czasu.

Czytaj także:
- Za i przeciw. Rusza cykl GP. Zmarzlik obroni tytuł. Madsen za podium, Zagar i Michelsen czarnymi końmi
Wielki wyczyn Grzegorza Zengoty! Wrócił na tor po fatalnej kontuzji i postanowił odnowić licencję

ZOBACZ WIDEO Żużel. Co Artiom Łaguta ma wspólnego z Leo Messim?

Komentarze (1)
avatar
yes
28.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Żużel zagościł w Mekce łowców prędkości - na wyschniętym słonym jeziorze w Bonneville" - w Mekce? Jest mowa o USA.