Żużel. Betard Sparta Wrocław do końca sezonu bez Maksyma Drabika? Janowski: Szkoda mi jego nerwów

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Maksym Drabik.
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Maksym Drabik.
zdjęcie autora artykułu

Maksym Drabik nie wystartował w ostatnim meczu rundy zasadniczej Betard Sparty w Rybniku. Nie było go także w pierwszym półfinale play-off i wygląd na to, że wrocławski klub będzie musiał sobie radzić do końca sezonu bez mistrza świata juniorów.

Absencja Maksyma Drabika owiana jest swego rodzaju tajemnicą. Nikt z ekipy wrocławskiej oficjalnie nie podał przyczyn tego, że żużlowiec, który przez cały sezon był podstawowym zawodnikiem Betard Sparty w decydujących meczach nie pojawia się w składzie. Próbował to wyjaśnić w mix zonie po meczu półfinałowym we Wrocławiu Marcin Majewski z nSport+, pytając o to Macieja Janowskiego. - Nie poruszałbym tego tematu. Dajmy Maksowi odpocząć od wszystkiego, żeby mógł zresetować sobie głowę – powiedział na antenie nSport+ kapitan Betard Sparty Wrocław.

Sytuacja Maksyma Drabika nie jest do pozazdroszczenia. Żużlowiec nadal czeka na decyzje odnośnie postępowania sprzed ponad roku, kiedy to podczas kontroli antydopingowej przyznał się do przyjęcia 500 ml kroplówki witaminowej. Tymczasem, zgodnie z przepisami, mógł przyjąć jedynie 100 ml. - Maks teraz jest w dziwnej sytuacji. Na pewno szkoda, że to wszystko tak długo trwa i nie jest to wyjaśnione. Szkoda mi jego nerwów. Sytuacja jest, jaka jest i musimy jej stawić czoła - dodał Maciej Janowski.

Komentator nSport+ Tomasz Dryła w mix zonie po meczu Betard Sparta Wrocław – Moje Bermudy Stal Gorzów pytając o sprawę Drabika Macieja Janowskiego stwierdził, że Sparta do końca sezonu będzie musiała radzić sobie bez 22-letniego żużlowca. Lukę po braku Drabika w składzie wrocławian próbuje zapełnić Daniel Bewley.

Zobacz także: Sparta z minimalną zaliczką przed rewanżem w Gorzowie Zobacz także: "Murem za Maksem". Kibice Sparty chcą wesprzeć Maksyma Drabika

ZOBACZ WIDEO Żużel. Sprawa Drabika to niebezpieczny precedens. Nie powinno to trwać tak długo

Źródło artykułu:
Czy z Maksymem Drabikiem Betard Sparta osiągnęłaby lepszy wynik w meczu z Moje Bermudy Stalą Gorzów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (14)
avatar
RECON_1
22.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A moze Drabik dowiedzial sie ze nie bedzie jezdzil za rok w Sparcie i stad jego nieobecnosc?  
avatar
HDZapora
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Max w związku ze złamaniem przepisów antydopingowych niewątpliwie powinien być ukarany jak zawodnik. Jest on jednak w moim odczuciu przede wszystkim ofiarą poczynań włodarzy klubu, od samego fa Czytaj całość
avatar
antyrzeszow
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Moim zdaniem Drabik został odsunięty od składu z obawy iż zostaną mu odjete punkty A najprościej było by odjąć punkty po rundzie zasadniczej by nie przywracać tabeli do góry nogami i wtedy jak Czytaj całość
avatar
CwanyPies
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Wydaje mi się, że to efekt jakichś rozgrywek kuluarowych Sparty. Cała ta sprawa od początku była bardzo śmierdząca. Niby chodziło o ratowanie Drabika, niby o dobro drużyny, a tak na prawdę prez Czytaj całość
avatar
AndrzejWyścigówka
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Najpierw Mrozek z Griszą myśleli, że wywalczą na swoją korzyść i się przeliczyli i stracił na tym zawodnik bo odpoczywał dwa lata, a teraz to samo będzie z Drabikiem.