Od nowego sezonu każda drużyna rywalizująca w polskich rozgrywkach (PGE Ekstraliga, eWinner 1. Liga, 2. Liga Żużlowa) będzie musiała posiadać w składzie zawodnika do 24. roku życia (Polaka lub obcokrajowca).
Należy dodać, że jeżeli będzie to Polak, nie będzie on liczony do wypełnienia limitu zawodników polskich w składzie (tych będzie nadal czterech - dwaj zawodnicy polscy z numerami 6/7 i 14/15 oraz dwaj z numerami 1-5 / 9-13).
Budując składy na nowy sezon, kluby będą musiały brać pod uwagę już nowe przepisy, a co za tym idzie - szefów niektórych zespołów czekać będą zakupy (mowa choćby o Eltrox Włókniarzu Częstochowa, gdzie najmłodszy senior - Paweł Przedpełski - ma 25 lat).
ZOBACZ WIDEO Zmarzlik radził się Golloba w trakcie zawodów Grand Prix. "W telewizji lepiej widać, które pole startowe pomaga"
Giełdy na dobrą sprawę nie będą musieli penetrować za to zielonogórzanie, którzy przed tym sezonem pozyskali dwóch perspektywicznych zawodników: Jana Kvecha i Jonasa Jeppesena.
Problem w tym, że ani Czech, ani Duńczyk, w tym roku nie "liznęli" PGE Ekstraligi. Jeppesen co prawda raz pojawił się pod "8", ale nie pojechał w meczu, Kvech rezerwowym ma być w najbliższą niedzielę, więcej TUTAJ).
Z drugiej strony obaj pokazali w tym sezonie, że drzemie w nich spory potencjał. Jeppesen, wypożyczony do Arged Malesa TŻ Ostrovia, zrobił show w domowym spotkaniu z eWinner Apatorem Toruń, gromadząc komplet punktów (w biegach 10. - 15. pojechał pięciokrotnie, w każdym wyścigu zdobył "trójkę").
Kvech z kolei w tym roku wywalczył m.in. Puchar Europy U19, ale nie tylko w tych rozgrywkach udowodnił wysoką formę. Niezłą dyspozycję prezentował we wszystkich zawodach młodzieżowych.
Należy dodać, że RM Solar Falubaz Zielona Góra będzie mógł wybierać nie tylko między Kvechem a Jeppesenem. Trzeba pamiętać, że po tym sezonie seniorami staną się obecni juniorzy zespołu: Norbert Krakowiak, Mateusz Tonder i Damian Pawliczak. Zwłaszcza pierwsza dwójka pokazała już, że może zdobywać cenne punkty w PGE Ekstralidze.
Pytanie, czy RM Solar Falubaz postawi na "swoich", czy też przed nowym sezonem mimo wszystko pozyska nowego seniora U24. Bez wątpienia może wiązać się to jednak ze sporymi kosztami, bo zawodnicy wpisujący się w te kryteria będą oczekiwać dużych pieniędzy.