Żuzel. Marcus Birkemose ze złotem w IMEJ! Srebro Jakuba Miśkowiaka [RELACJA]

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Marcus Birkemose
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Marcus Birkemose

Siedemnastoletni mega talent z Danii Marcus Birkemose wygrał finał Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów!. Polak Jakub Miśkowiak wywalczył w Gdańsku srebrny medal. Stawkę podium uzupełnił Alexander Woentin.

Gdański tor, który kojarzy się wielu kibicom z jazdą gęsiego tym razem szczególnie na początku zawodów mocno sprzyjał walce. Młodzi zawodnicy z dziewięciu państw często pokazywali ofensywną jazdę na torze. Niestety od początku głównych ról nie grali Polacy.

Już na samym początku w taśmę wjechał Mateusz Świdnicki, a Mateusz Cierniak zanotował defekt po tym jak popełnił błąd i zderzył się z jadącym wówczas na trzecim miejscu Jakubem Miśkowiakiem.

Już po dwóch seriach nie było niepokonanych zawodników. Po trzech, trzej żużlowcy mieli na swoim koncie po osiem "oczek". Szczególnie dobrze prezentowali się Niemiec Lukas Fienhage i Duńczyk Marcus Birkemose, tylko jeden punkt wówczas stracił Petr Chlupac. Za ich plecami o podium walczył mający siedem punktów Jakub Miśkowiak, który wcześniej przegrał i z Fienhage i z Birkemose.

ZOBACZ WIDEO Kołodziejowi trudno dopuścić myśl, że mógłby zmienić klub. Dworakowski jak leszczyński tata

Ze względu na to że rywale tracili punkty, Miśkowiak mógł przybliżyć się do walki o najwyższe cele, jednak nie potrafił postawić kropki nad "i", w czwartej serii przegrywając z Madsem Hansenem. W 16. biegu stanęli naprzeciw siebie trzej najlepsi dotąd zawodnicy. Od startu do mety prowadził Marcus Birkemose, który przed ostatnią serią był już niemal pewny zwycięstwa. O pechu może mówić jadący na trzecim miejscu Fienhage, który upadł na trzecim okrążeniu. Małą niespodzianką były dwa punkty Jonatana Grahna w tak dobrze obsadzonym biegu.

Przed ostatnią serią pomiędzy drugim, a ósmym miejscem był zaledwie punkt różnicy i kandydatów do medali było wielu. Na szczęście Miśkowiak wygrał siedemnasty bieg i zapewnił sobie medal. Po chwili złoty medal zapewnił sobie Birkemose, który spokojnie dojechał do mety za plecami Alexander Woentin. Szwed zapewnił sobie dzięki temu zwycięstwu brązowy medal, gdyż mający jeszcze szansę na srebro Chlupac upadł w 20. biegu.

Wyniki:
1. Marcus Birkemose (Dania) - 13 (3,2,3,3,2)
2. Jakub Miśkowiak (Polska) - 12 (2,3,2,2,3)
3. Alexander Woentin (Szwecja) - 11 (3,1,2,2,3)
4. Lukas Fienhage (Niemcy) - 10 (2,3,3,w,2)
5. Jonatan Grahn (Szwecja) - 10 (3,2,1,2,2)
6. Mateusz Cierniak (Polska) - 9 (d,2,3,1,3)
7. Petr Chlupac (Czechy) - 9 (3,2,3,1,w)
8. Norick Bloedorn (Niemcy) - 9 (1,3,1,3,1)
9. Mads Hansen (Dania) - 8 (2,3,0,3,0)
10. Daniel Klima (Czechy) - 8 (1,0,2,2,3)
11. Marko Lewiszyn (Ukraina) - 6 (2,1,1,0,2)
12. Tom Brennan (Wielka Brytania) - 4 (0,0,0,3,1)
13. Timi Salonen (Finlandia) - 4 (0,1,2,1,d)
14. Mateusz Świdnicki (Polska) - 3 (t,0,1,1,1)
15. David Pacalaj (Słowacja) - 1 (1,0,0,0,d)
16. Andriej Rozaliuk (Ukraina) - 1 (0,1,0,0,d)
17. Karol Żupiński (Polska) - 1 (1)

Bieg po biegu:
1. Chlupac, Hansen, Żupiński, Brennan, Świdnicki (t)
2. Birkemose, Miśkowiak, Bloedorn, Cierniak (d3)
3. Woentin, Fienhage, Pacalaj, Rozaliuk
4. Grahn, Lewiszyn, Klima, Salonen
5. Fienhage, Cierniak, Salonen, Świdnicki
6. Hansen, Birkemose, Lewiszyn, Pacalaj
7. Bloedorn, Grahn, Rozaliuk, Brennan
8. Miśkowiak, Chlupac, Woentin, Klima
9. Birkemose, Klima, Świdnicki, Rozaliuk
10. Cierniak, Woentin, Grahn, Hansen
11. Fienhage, Miśkowiak, Lewiszyn, Brennan
12. Chlupac, Salonen, Bloedorn, Pacalaj
13. Bloedorn, Woentin, Świdnicki, Lewiszyn
14. Hansen, Miśkowiak, Salonen, Rozaliuk
15. Brennan, Klima, Cierniak, Pacalaj
16. Birkemose, Grahn, Chlupac, Fienhage (w/u3)
17. Miśkowiak, Grahn, Świdnicki, Pacalaj (d4)
18. Klima, Fienhage, Bloedorn, Hansen
19. Woentin, Birkemose, Brennan, Salonen (d4)
20. Cierniak, Lewiszyn, Chlupac (w), Rozaliuk (d/start)

Sędzia: Aleksander Latosiński (Ukraina).

Czytaj także: 
Dwa kluby powinny kusić Zengotę 
Tungate na dłużej w Falubazie?

Komentarze (27)
avatar
Japa
13.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ja w przeciwieństwie do autora byłem na tym turnieju. Czytaj całość
avatar
RECON_1
13.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda defektu cierniaka bo mogl sie wlaczyc donwalki o medal. 
avatar
gorzowianin z Mazowsza
13.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Lolesławix" Tylko to nie pierwszy sukces Markusa Birkemose. Wicemistrzostwa Danii też mu nikt nie dał, tylko wywalczył pozostawiając za sobą wielu znanych zawodników, a między innymi Madsena. Czytaj całość
avatar
Lolesławix
13.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem po co pompować ten balonik skoro Birkemose nie pokazał nic nadzwyczajnego ! Czytaj całość
avatar
Tomek z Bamy
13.10.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Z taka jazda w takim wieku,kolejny wnuk Wladka moze podbic swiat zuzlowy. Brawo Marcus!