Bartosz Zmarzlik ma swoje pięć minut, czego najlepszym dowodem jest kampania reklamowa Orlenu z jego udziałem. Po raz pierwszy wizerunek polskiego żużlowca został wykorzystany na tak szeroką skalę. Wcześniej jedynie Tomasz Gollob mógł aspirować do kontraktów sponsorskich, które gwarantowały mu dotarcie do szerokiej publiki.
Zmarzlik rok 2020 rozpoczął od zdobycia tytułu sportowca roku, później został ogłoszony członkiem Orlen Teamu i zyskał wsparcie paliwowego giganta, a jesień przyniosła mu obronę mistrzostwa świata i finał PGE Ekstraligi z Moje Bermudy Stali Gorzów.
Dlatego nie powinno dziwić, że Orlen wybrał właśnie gorzowianina jako twarz najnowszej kampanii reklamowej. Zwłaszcza że Robert Kubica jest już dość dobrze kojarzony z płocką marką i potrzebne było dotarcie do grona nowych klientów. Zmarzlik zyskał też na tym, że żużel jako jedna z nielicznych dyscyplin ruszył i dokończył sezon 2020 w dobie pandemii koronawirusa.
ZOBACZ WIDEO Andrzej Rusko z szeregiem zarzutów wobec POLADY. Chodzi o sprawę Maksyma Drabika
Jaka zatem jest obecnie wartość reklamowa Zmarzlika? Pentagon Research wykonał dla WP SportoweFakty badanie, w którym wyceniono ekwiwalent reklamowy dwukrotnego mistrza świata. Pod uwagę wzięto okres od 26 września do 10 października 2020 roku, czyli moment poprzedzający decydujące o mistrzostwie świata turnieje Grand Prix w Toruniu oraz kilka dni po ich zakończeniu.
W tym okresie w samym internecie pojawiły się 1642 publikacje dotyczące Bartosza Zmarzlika. Daje to imponującą średnią 117 artykułów dziennie. Jak wyliczył Pentagon Research, wartość tych publikacji wynosi dokładnie 4 080 996,00 zł. - To bardzo dobry i wysoki wynik - komentuje Adam Pawlukiewicz z Pentagon Research.
Czym jest ekwiwalent reklamowy? Najprościej pisząc, to kwota, jaką należałoby wydać na publikację danych materiałów, gdyby były one reklamą. Sponsorzy wspierający Zmarzlika, a jest to przecież nie tylko Orlen, mają zatem powody do zadowolenia.
Inwestycja w 25-latka spłaciła się im w mgnieniu oka. Firma paliwowa z Płocka na roczną współpracę z mistrzem świata miała wyłożyć przecież 1 mln zł, więc zysk w tym przypadku jest kilkunastokrotny.
- Realnie można ocenić, że Bartosz Zmarzlik jest zaraz po Robercie Lewandowskim i chyba teraz Idze Świątek trzecią najbardziej atrakcyjną postacią pod kątem marketingowym na rynku sportowym. Warto pogratulować Orlenowi, bo to dobra decyzja - podsumowuje Adam Pawlukiewicz.
Czytaj także:
Bartosz Zmarzlik zasłużył na tytuł żużlowca roku
Została poszkodowana w wypadku spowodowanym przez Rafała Sz. Potrzebuje pomocy