Jeden z projektów w ramach budżetu obywatelskiego w Lublinie dotyczył zakupu trybun mobilnych, które mogą być wykorzystywane na imprezach sportowych i kulturalnych.
Gdyby projekt uzyskał aprobatę, skorzystałby na tym żużlowy Motor i ci kibice, którzy nie nabyli karnetu. Te zostały już wyprzedane.
- Mając dodatkową trybunę kibice, którzy nie mieli szczęścia nabyć biletów, mieliby szansę uczestniczyć w naszych wydarzeniach - mówił wiceprezes Motoru Piotr Więckowski dla "Kuriera Lubelskiego".
Wiadomo już, że z wycenianego na blisko 1,5 mln zł projektu, który zakładał zakup i montaż trybun mobilnych o pojemności do 2200 siedzisk, wyszły nici. Mieszkańcy Lublina wybrali inne opcje.
Projekt "O-46. Trybuny mobilne" uzyskał tylko 1363 głosy i nie będzie realizowany ze środków budżetu obywatelskiego.
Zobacz też:
Żużel. Romantyczna historia Pawła Miesiąca dobiegła końca. Był ostatnim takim zawodnikiem "nowego" Motoru
Żużel. Jarosław Hampel ocenia skład Motoru. Mówi o celach zespołu i który transfer najbardziej go ucieszył
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy