Klub prowadzony przez Tadeusza Zdunka w trakcie minionego okresu transferowego pozyskał kilka armat, zakontraktował przy tym zawodników z potencjałem, którzy mają rozwinąć się właśnie nad morzem.
W grupie zawodników na pozycjach U-23 i U-24 są Michał Gruchalski, Drew Kemp, Aleksandr Kajbuszew i Lukas Fienhage. Wydaje się, że pierwszy z nich jest pewniakiem do meczowego składu Zdunek Wybrzeża Gdańsk, a co z pozostałymi?
- Mam hierarchię, którą na razie zostawię dla siebie. Wiosną ją zweryfikujemy, ale treningi na pewno nie przyjmą formy castingów. Chłopaki mają spokojnie przygotować się do sezonu. Jeśli ktoś będzie miał problemy lub ktoś wystrzeli z formą, zmienimy plany - tłumaczy dla sport.trojmiasto.pl Eryk Jóźwiak.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy
Menedżer gdańskiej drużyny zdradza, że jeden z żużlowców przewidzianych do startu na pozycjach U-23/U-24, będzie miał opcję awaryjną, w przypadku braku powołania do meczowej kadry Zdunek Wybrzeża.
- Lukas Fienhage ma już także klub w II lidze, bo w Poznaniu będzie mógł startować jako gość. Takie opcje również są dla nas bardzo istotne - mówi Eryk Jóźwiak.
Lukas Fienhage jako junior był w minionym sezonie najlepszym zawodnikiem drugoligowego Wolfe Wittstock. Po zakończeniu rozgrywek chciał podjąć rękawicę i walczyć o punkty w pierwszej lidze, przechodząc do Zdunek Wybrzeża.
- Liczę na to, iż w naszym klubie rozwinie skrzydła, a my postaramy się stworzyć mu do tego komfortowe warunki. Jeśli chodzi o rolę w drużynie, ma być kluczowym elementem naszego zespołu tak, jak pozostali jego koledzy - mówił Jóźwiak dla WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).
Zobacz też:
Żużel. Jacek Frątczak mówi, kto awansuje do PGE Ekstraligi. "W kluczowym momencie zrobią, co do nich należy"
Żużel. Różnica zdań w eWinner 1. Lidze. Zdunek chciałby jechać baraże, a Mrozek mówi, że to nie ma sensu