W 2019 roku egzamin na licencję "Ż" zdał Kacper Przybylski i stał się tym samym pierwszym wychowankiem Cellfast Wilków Krosno. W latach 90. takim zawodnikiem miejscowym był obecny trener drużyny, Ireneusz Kwieciński. Teraz zajmuje się on m.in. szkółką żużlową, do której, jak czytamy na wilkikrosno.pl, zgłosiło się już kilkunastu chętnych, którym bacznie przygląda się klub.
- Pojawili się chłopcy w wieku 14-15 lat oraz młodsi w przedziale 11-13 lat. Wszyscy przejawiają wielką chęć do treningów i są żywo zainteresowani sportem żużlowym. Większość z nich miała już kontakt z motorami w różnej postaci, jak nie z typowo żużlowymi to na przykład z małymi motorami pitebike. To napawa optymizmem i daje nam podstawy do dalszych działań - powiedział Kwieciński.
W czasie zimy zajęcia dla młodych adeptów odbywają się trzy razy w tygodniu, głównie są to treningi siłowe i ogólnorozwojowe. - Na razie spokojnie zaczynamy pracować nad siłą i kondycją naszych młodych adeptów. Chcemy robić krok po kroku w kierunku szkolenia perspektywicznych Wilków - zapewnia 3. zawodnik Turnieju o Brązowy Kask z 1992 roku.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Te wspomnienia są szczególne dla Macieja Janowskiego i Bartosza Zmarzlika
W Krośnie wszystko idzie w odpowiednim kierunku, aby już niedługo w składzie drużyny na dobre mogło zawitać kilku wychowanków. Wiosną na tor mają wyjechać dwie grupy, które będą trenować na motocyklach o pojemności 500 i 250 ccm. Ma to jednocześnie jeszcze zwiększyć zainteresowanie samą szkółką.
- Jak odpalimy motocykle, to pewnie pojawi się jeszcze kilku ochotników. Nieustająco zapraszamy wszystkich tych, którzy lubią żużel i chcieliby spróbować swoich sił w jeździe na motocyklu. Oczywiście niezbędna jest zgoda rodziców i badania lekarskie - zaznacza 46-latek.
Do żużlowej akademii Cellfast Wilków Krosno cały czas można się zapisywać, jednak już teraz liczba młodych chłopaków trenujących w niej jest imponująca - W sumie mamy teraz 14. chętnych adeptów zwartych i gotowych do jazdy. Oprócz nich są jeszcze dwaj chłopcy, którzy przechodzą badania i dokonują niezbędnych formalności z rodzicami - informuje szkoleniowiec.
Czytaj także:
Żużel. Drużyny z Leszna i Wrocławia najmocniejsze na papierze w PGE Ekstralidze. O tytule zadecyduje postawa juniorów?
Żużel. W Rzeszowie rządy pro bono. Nowy prezes mówi o planach