Żużlowiec Motoru Lublin z karą finansową! Michelsen zapłaci nie tylko za wpis na temat Majewskiego
Mikkel Michelsen nie będzie dobrze wspominać wyjazdowego meczu Motoru Lublin w Zielonej Górze. Jego drużyna wygrała, ale Duńczyk zaliczył trzy defekty. Jakby tego było mało, teraz została na niego nałożona kara finansowa.
Część kary ma związek z wydarzeniami, do których doszło tuż po zakończeniu spotkania Marwis.pl Falubaz Zielona Góra - Motor Lublin. Przypomnijmy, że lublinianie wygrali to spotkanie 46:44, ale zawodnik gości był po nim wściekły, bo pojawił się na torze cztery razy i zaliczył aż trzy defekty.
Po meczu Marcin Majewski napisał na Twitterze, że Michelsen jest królem defektów, a zawodnikowi takie określenie nie przypadło do gustu. Jeden z liderów Motoru w odpowiedzi określił szefa żużla w Canal+ królem głupoty. Zdaniem Komisji Orzekającej Ligi przekroczył w tym przypadku granicę dobrego smaku.
To jednak nie wszystko, bo KOL dopatrzyła się także u Michelsena nieprofesjonalnego zachowania wobec operatora kamery podczas meczu w Zielonej Górze. Do analizy posłużył w tym przypadku materiał filmowy, który realizowała telewizja nSport+.
Zobacz także:
Miesiąc mówi o GKM-ie i Unii Tarnów
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>