Żużel. Żółta kartka w Gdańsku! Niesportowe zachowanie zawodnika Orła

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Aleksandr Łoktajew (kask żółty) i Peter Kildemand (czerwony)
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Aleksandr Łoktajew (kask żółty) i Peter Kildemand (czerwony)

Aleksandr Łoktajew został ukarany żółtą kartką w meczu Zdunek Wybrzeża Gdańsk z Orłem Łódź. Cała sytuacja miała miejsce po 10. biegu, gdy Rosjanin pokazał środkowy palec Krystianowi Pieszczkowi.

Sędzia Ryszard Bryła nie zastanawiał się i postanowił ukarać zawodnika za niesportowe zachowanie. Po starcie dziesiątej gonitwy na prowadzenie wysunęli się zawodnicy Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Tuż za ich plecami napędzał się Aleksandr Łoktajew, który minął w końcu na czwartym okrążeniu Krystiana Pieszczka. Na pierwszym miejscu dojechał Jakub Jamróg.

Po biegu Rosjanin nie utrzymał nerwów na wodzy i pokazał w kierunku Pieszczka środkowy palec. Swoje zachowanie wyjaśnił jednak w pomeczowym wywiadzie dla stacji nSport+. - Była nerwowa sytuacja. Dostałem żółtą kartkę, uważam, że słusznie. Wyciągnę z tego wnioski na przyszłość, aby być bardziej wytrzymałym - powiedział.

Łoktajew to z pewnością jeden z głównych autorów zwycięstwa Orła w Gdańsku. Oprócz wspominanej żółtej kartki zapisał on przy swoim nazwisku dwanaście "oczek". Łodzianie finalnie wygrali to spotkanie (45:44).

Zobacz także:
- Unia wypunktowała Falubaz. Kołodziej wypowiedział się na temat toru
- Ekspert mocno o Falubazie. Mówi, kto odpowiada za takie, a nie inne wyniki drużyny

ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła opowiada o zdrowiu i powrocie do komentowania meczów

Komentarze (2)
avatar
Juniorstress
15.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Saszka... Gorąca głowa. Czułem, że po tym incydencie drużynie zacznie gorzej iść. No i się nie myliłem. Na szczęście zaliczki starczyło na wygraną. Sqra i Witold muszą z nim chyba przeprowadzić Czytaj całość
avatar
staruszek
15.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Cóż, Saszka zachował się jak się zachował niepotrzebnie, szkoda tylko że sędzie bryła nie był taki precyzyjny w innych sytuacjach.