Podczas ćwierćfinału IMP w Bydgoszczy Adrian Gała zaliczył fatalnie wyglądający upadek z Piotrem Protasiewiczem. Zawodnik Abramczyk Polonii trafił do szpitala.
Badania wykazały uraz kręgosłupa w odcinku piersiowym (kręgi Th8 i Th9). Pierwsze doniesienia mówiły o tym, że czeka go ponad dwumiesięczna przerwa w startach. Rehabilitacja zawodnika przeszła jednak pomyślnie i udało się skrócić czas oczekiwania na powrót.
- W tym tygodniu mogę już zacząć treningi, więc na mecz z Orłem Łódź, 25 maja, będę gotowy - zapowiedział Gała w rozmowie z nSport+.
- Dostałem masę wsparcia od kibiców, ale też dziękuję swojemu klubowi, Polonii Bydgoszcz, za pomoc w rehabilitacji i też oczywiście mojemu fizjoterapeucie, bo z nim pracowałem codziennie, sobota czy niedziela, on mnie przyjmował. Razem zrobiliśmy coś fajnego i w cztery tygodnie jestem gotowy do jazdy - dodał zawodnik Abramczyk Polonii.
Pod nieobecność Adriana Gały bydgoszczanie odjechali cztery spotkania. Wygrali tylko jedno z nich - 29 kwietnia z Arged Malesa Ostrów (46:44). Warto dodać, że w meczu w Łodzi zadebiutować będzie mógł Wiktor Przyjemski.
Czytaj także:
- Michał Świącik o meczu w Toruniu, Świderskim, Madsenie, słowach Cieślaka i celu Włókniarza
- Jason Crump wraca do ligowego ścigania. Wyjaśnił kwestię startów w Polsce
ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła opowiada o zdrowiu i powrocie do komentowania meczów