[b]
Noty dla zawodników Aforti Startu Gniezno:
Peter Kildemand 3. [/b]
Próbował jechać z zębem. Raz szło mu lepiej, a raz gorzej. Jedna trójka to z pewnością nie jest szczyt jego marzeń. Usprawiedliwieniem Duńczyka może być to, że był mocno poobijany po upadku w Danii.
Frederik Jakobsen 4+. Lider Startu Gniezno podczas meczu z Wilkami. Jak zawsze był nieustępliwy, jednak wygrywanie biegów także i mu przychodziło z ogromnymi problemami. To nie był ten Jakobsen, którego zdążyli poznać gnieźnieńscy kibice.
Timo Lahti 3. Bardzo nierówny występ fińskiego zawodnika. Potrafił dojechać do mety na pierwszym miejscu, ale nie umiał tego powtórzyć.
ZOBACZ WIDEO Stabilizacja u Szymona Woźniaka. Do każdego meczu podchodzi, jak do pierwszego w sezonie
Mirosław Jabłoński bez oceny. Pojechał tylko jeden bieg, w którym wyglądał jak dziecko we mgle. Kolejnej szansy nie dostał. Nie można go oceniać przez pryzmat czterech okrążeń.
Oskar Fajfer 2+. Zaczął przepięknie. Później jednak już tak kolorowo nie było. Zanotował upadek z własnej winy, a ponadto dwukrotnie "czołgał" się pod taśmą, co zaowocowało wykluczeniem. To nie był jego dzień. Na domiar złego ten słaby występ okupił problemami zdrowotnymi.
Mikołaj Czapla 1. Występ do wymazania z pamięci. Miał potworne problemy z płynną jazdą.
Marcel Studziński 3-. On też nie pojechał zbyt rewelacyjnie, ale zrobił swoje przynajmniej w biegu juniorskim. Później uczestniczył w niebezpiecznej kraksie z Oskarem Fajferem. Niektórzy twierdzą, że nie mógł zrobić nic innego, jak tylko uderzyć w kolegę z zespołu. Sędzia widział to jednak inaczej i uznał go za winnego karambolu.
Kevin Fajfer 1+. Dostał swoją szansę, ale jej nie wykorzystał. Ukończył zawody ze "śliwką" i wykluczeniem. Ambicje miał, wyglądał lepiej niż Jabłoński, ale to punktów nie przyniosło.
Noty dla zawodników Cellfast Wilków Krosno:
Tobiasz Musielak 6.
Cudowny występ Musielaka. Nie miał sobie równych podczas poniedziałkowego spotkania w Gnieźnie. Na tym trudnym torze czuł się jak ryba w wodzie. Wielka klasa, chapeau bas!
Mateusz Szczepaniak 4-. Miewał wzloty i upadki. W ostatnim wyścigu był już totalnie bezbarwny. Poza nim spisywał się jednak dość solidnie. Ważne ogniwo Wilków Krosno.
Daniel Jeleniewski 3-. Jego wynik może być trochę mylący. Dwie trójki i dwa zera nie wyglądają źle. Należy jednak pamiętać o tym, że w jednym z wyścigów miał tylko jednego rywala - Mikołaja Czaplę, który miał gigantyczne problemy z płynnym pokonywaniem łuków.
Patryk Wojdyło 5-. To zawodnik ze sporym potencjałem. Często niedoceniany. W poniedziałek pokazał, że stać go na naprawdę sporo. Jeden z liderów Wilków.
Andrzej Lebiediew 3+. Tego żużlowca z pewnością stać na dużo więcej. Źle nie pojechał, ale furory też nie zrobił.
2. Bez rewelacji, ale przynajmniej pokonał Mikołaja Czaplę.
Aleks Rydlewski 1. Miał ogromne problemy z płynną jazdą - nawet, gdy za jego plecami nie było żadnego rywala.
Jakub Janik bez oceny. Wyjechał na tor tylko raz i nie zaprezentował niczego pozytywnego.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
Czytaj także:
> Żużel. Adrian Gała przekazał świetne wieści. Wiadomo, kiedy wróci do jazdy w lidze
> Żużel. Jason Crump wraca do ligowego ścigania. Wyjaśnił kwestię startów w Polsce