Żużel. Piotr Baron komentuje mecz w Grudziądzu. Mówi też, że chce przekonać się, jak silna jest Betard Sparta Wrocław
- Bałem się meczu w Grudziądzu, bo wiedziałem, jak stamtąd ciężko wywieźć punkty. Mecz we Wrocławiu pokaże nam, jak silna jest Sparta i w którym miejscu my jesteśmy - mówi Piotr Baron, który ma bardzo pracowity weekend.
Wygrana w Grudziądzu dla obrońców tytułu jest o tyle istotna, że teraz czekają ich jeszcze trudniejsze mecze wyjazdowe. Najbliższy w niedzielę we Wrocławiu z Betard Spartą, do składu której wraca Tai Woffinden. Pytany o to, która Sparta jest mocniejsza, ta z trzykrotnym mistrzem świata czy zastępstwem zawodnika, Baron unika jednoznacznej odpowiedzi.
- Jesteśmy zespołem, który chętnie powalczy zarówno ze Spartą z Woffindenem jak i bez Brytyjczyka, gdy stosowano za niego zastępstwo zawodnika. Jak będzie, tak pojedziemy. Chcemy zobaczyć, jak mocna jest Sparta. Wrocławianie wydają się być bardzo silni. Przekonamy się, w którym miejscu jesteśmy i ile pracy nas czeka - kończy trener Fogo Unii Leszno.
Zobacz także: Właściciel Apatora broni Chrisa Holdera
Zobacz także: Wynik nic nie mówi o meczu w Grudziądzu
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>