Żużel. Tak bardzo się kurzyło, że aż... zwymiotował w kask!

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Marcus Birkemose
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Marcus Birkemose

Do dość nietypowego zdarzenia doszło podczas niedzielnego hitu PGE Ekstraligi pomiędzy Moje Bermudy Stalą Gorzów a Fogo Unią Leszno. Po jednym z wyścigów zwymiotował Marcus Birkemose.

W czwartym biegu pod taśmą ustawili się: Wiktor Jasiński, Jason Doyle, Damian Ratajczak oraz Marcus Birkemose. Na mecie dość niespodziewanie pierwszy zameldował się młodzieżowiec Fogo Unii, a za jego plecami przyjechał Doyle, zapewniając tym samym drużynie gości podwójne zwycięstwo. Trzeci był młody Duńczyk reprezentujący Moje Bermudy Stal Gorzów.

Po wyścigu Birkemose zjeżdżając do parku maszyn, niemal nie upadł, natychmiastowo prosząc o butelkę wody. Jak się później okazało, zawodnik przez cztery okrążenia zbierał pod swoim kaskiem nawierzchnię toru, która bardzo się kurzyła. Wszystko to doprowadziło do wymiotów Duńczyka.

- To nie była przyjemna sytuacja, po prostu zwymiotowałem w kask. Podczas jazdy o tym nie myślisz, ale bardzo się kurzyło. W moich ustach było pełno piachu, kurzu i "błotka" z toru. Musiałem się posiłkować butelką wody - powiedział w wywiadzie dla nSport+ Birkemose.

ZOBACZ WIDEO Piotr Pawlicki mówi o chaosie i braku pewności siebie

Dla Duńczyka tegoroczny sezon jest pierwszym w PGE Ekstralidze. Sam zainteresowany mówi, że jest to bardzo duże wyzwanie. - To jest ekstremum. Bardzo ciężko się tu jeździ. Cała struktura Ekstraligi, jej zasady czy nawet obecność fanów bardzo miesza mi w głowie. Na razie mam jednak nadzieję, że aż tak bardzo nie zawodzę. To jest mój dopiero pierwszy rok - wyjaśnił.

Zobacz także:
- Tonder bohaterem Falubazu. Przedpełski mówi, o dyspozycji w ostatnich biegach
Legendzie niestraszne żadne bariery. Piotr Protasiewicz ma już ponad 5000 punktów w polskiej lidze!

Komentarze (3)
avatar
Robert Mutu
7.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marcus, więcej jeżdżenia i przywykniesz, poprawisz obronę pozycji, bo starty i atak masz lepszy w porównaniu z innymi juniorami. Dziś w końcu Siwy pokazał jaja, rywalizacja, rywalizacja… 
avatar
PABL0
6.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Młody, jeszcze trochę tego żużla musisz zjeść zanim będziesz w pełni wartościowym zawodnikiem na Ekstraligę. Ale głowa do góry - pracuj ciężko, a wyniki przyjdą. 
avatar
Andy Stal
6.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety Markus , ale jednak zawodzisz. Pokładano w Tobie znacznie większe nadzieje. Jeszcze nie czas na Ciebie w Ekstralidze.