W ubiegłym sezonie zawody finałowe IM Danii dawały szansę na to, że żużel w tym kraju niedługo wróci do normalności. Tak też się stało. Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Liga duńska jeździ regularnie, do tego organizowane są rozgrywki pucharowe. Nie inaczej jest w przypadku zawodów indywidualnych.
Środowe zawody rozgrywane na torze w Vojens wywoływały ogromne zainteresowanie. Wszystko za sprawą bardzo mocnej obsady. Praktycznie wszyscy najlepsi duńscy żużlowcy stanęli w szranki o tytuł mistrza kraju. Jednak w gronie głównych faworytów stawiano Leona Madsena, Andersa Thomsena, Mikkela Michelsena oraz Nickiego Pedersena.
Z wymienionej czwórki zawody bezbłędnie rozpoczął jedynie Anders Thomsen. Po dwóch seriach startów obrońca tytułu miał komplet punktów, a jedynym żużlowcem, który mu wówczas dorównywał był Nicolai Klindt. W bliskim kontakcie do tej dwójki byli również Leon Madsen oraz Nicki Pedersen. To zwiastowało, że do samego końca będą emocje.
ZOBACZ WIDEO Zmiana, która przyniosła efekt. Bartosz Smektała o tym co pomogło mu poprawić wyniki
Tak też w istocie było. Z tym, że o sporym pechu może mówić Nicolai Klindt. W momencie kiedy jego złoty medal był bardzo możliwy przydarzył mu się defekt, który wykluczył go z walki o jakikolwiek medal. Pech zawodnika Arged Malesy Ostrów wykorzystali inni zawodnicy. W drugiej części zawodów bardzo dobrze spisywał się Leon Madsen który do samego końca pozostawał w walce o mistrzostwo. Natomiast na defekcie Klindta najbardziej zyskał Kenneth Bjerre, ponieważ w pewnym sensie dało mu to awans do biegu finałowego.
W wielkim finale zmierzyli się niepokonany w rundzie zasadniczej Anders Thomsen, Leon Madsen, Nicki Pedersen oraz wcześniej wspomniany Bjerre. Jednak przy takim rozkładzie punktów jaki był po rundzie zasadniczej jedynym żużlowcem, który mógł zabrać mistrzowski tytuł był Madsen. Tracił on bowiem do lidera 2 "oczka" i w momencie kiedy on by wygrał, a Thomsen nie zdobyłby punktu, to złoty medal powędrowałby do niego.
Niespodzianki jednak nie było. W biegu finałowym wygrał Nicki Pedersen, a drugi był Anders Thomsen, natomiast trzeci dojechał Leon Madsen. Dzięki takiej kolejności w biegu finałowym zawodnik Moje Bermudy Stali Gorzów obronił tytuł sprzed roku. Po srebrny medal sięgnął zawodnik klubu z Grudziądza, a trzeci był reprezentant Eltrox Włókniarza.
Warto również wspomnieć o rozczarowaniach. Takim z pewnością był Patrick Hansen, który w wygrał półfinał IM Danii, a poza tym jest w bardzo dobrej formie w rozgrywkach ligowych. W środę jednak zdobył zaledwie 6 "oczek" i uplasował się na 10. miejscu. Rozczarował również Marcus Birkemose. Młody Duńczyk w ubiegłym roku sensacyjnie zdobył brązowy medal, jednakże w Vojens zebrał tylko 4 punkty i nie liczył się w walce o najwyższe pozycje.
Wyniki:
1. Anders Thomsen - 17 (3,3,3,3,3,2)
2. Nicki Pedersen - 15 (3,2,3,2,2,3)
3. Leon Madsen - 14 (2,3,2,3,3,1)
4. Kenneth Bjerre - 11 (1,3,3,1,3,0)
5. Nicolai Klindt - 10 (3,3,2,d,2)
6. Mikkel Michelsen - 9 (2,1,2,2,2)
7. Mads Hansen - 8 (1,1,3,2,1)
8. Andreas Lyager - 7 (3,0,1,2,1)
9. Rasmus Jensen - 7 (d,2,1,1,3)
10. Patrick Hansen - 6 (1,0,2,3,u)
11. Frederik Jakobsen - 4 (0,1,0,3,0)
12. Marcus Birkemose - 4 (2,2,0,0,d)
13. Rene Bach - 4 (1,1,0,0,2)
14. Michael Jepsen Jensen - 4 (0,2,1,0,1)
15. Niels Kristian Iversen - 4 (2,d,0,1,1)
16. Jonas Jeppesen - 2 (w,w,1,1,d)
17. Lasse Bjerre - ns
18. Claus Vissing - ns
Bieg po biegu:
1. (60,10) Pedersen, Michelsen, Hansen, Jensen (d)
2. (59,50) Lyager, Iversen, Hansen, Jeppesen (w)
3. (58,80) Klindt, Birkemose, Bach, Jakobsen
4. (59,10) Thomsen, Madsen, Bjerre, Jepsen Jensen
5. (58,50) Klindt, Jepsen Jensen, Michelsen, Lyager
6. (60,40) Bjerre, Birkemose, Hansen, Jeppesen (w)
7. (59,60) Madsen, Jensen, Jakobsen, Hansen
8. (59,20) Thomsen, Pedersen, Bach, Iversen (d)
9. (59,10) Thomsen, Michelsen, Jeppesen, Jakobsen
10. (58,70) Hansen, Madsen, Lyager, Bach
11. (59,20) Bjerre, Klindt, Jensen, Iversen
12. (59,00) Pedersen, Hansen, Jepsen Jensen, Birkemose
13. (59,40) Hansen, Michelsen, Bjerre, Bach
14. (59,60) Jakobsen, Hansen, Iversen, Jepsen Jensen
15. (58,70) Thomsen, Lyager, Jensen, Birkemose
16. (58,60) Madsen, Pedersen, Jeppesen, Klindt (d)
17. (59,10) Madsen, Michelsen, Iversen, Birkemose (d)
18. (59,70) Thomsen, Klindt, Hansen, Hansen (u)
19. (59,80) Jensen, Bach, Jepsen Jensen, Jeppesen (d)
20. (59,20) Bjerre, Pedersen, Lyager, Jakobsen
FINAŁ. (59,00) Pedersen, Thomsen, Madsen, Bjerre
Zobacz także: GKM ma wielki talent
Zobacz także: GKSŻ podjęła decyzja co do toru w Rzeszowie