Żużel. GKM postawił się Stali w Gorzowie. Pawlicki mówi o wypadku i nawierzchni
ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz przegrał na wyjeździe z Moje Bermudy Stalą Gorzów (41:49). Osiem punktów z jednym bonusem zdobył dla gości Przemysław Pawlicki.
- Nie jest źle, po prostu mocno uderzyłem plecami. Gdzieś w tym pierwszym momencie poczułem duży ból w nogach. Z czasem jednak to puszczało - powiedział w pomeczowej wypowiedzi dla Eleven Sports Przemysław Pawlicki.
Zdaniem zawodników piątkowa nawierzchnia w Gorzowie była bardzo przyczepna. W jednym z wywiadów Wiktor Jasiński przyznał, że takiego toru na "Jancarzu" jeszcze nie było. - Ta nawierzchnia była dość luźna, było na niej mało wody, dlatego też wyrywały się takie nierówności. Tor był po prostu "trzymający". Generalnie było dobrze i równo dla wszystkich - wyjaśnił zawodnik GKM-u.
ZOBACZ WIDEO Przyjaźń mistrzów świata. Tomasz Gollob: Bartosza wyróżnia ciężka praca i konsekwencjaW następnej kolejce "Gołębie" podejmą eWinner Apator Toruń. W pierwszym meczu tych drużyn torunianie wygrali (55:35), ewentualny punkt bonusowy dla GKM-u mógłby być niezwykle cenny w kontekście pozostania w elicie.
Zobacz także:
- Reprezentant Polski uderza w ważnego działacza. Zawodnicy mieli zostać postawieni pod ścianą!
- Prezes Wilków mówi o planach klubu. Awans do PGE Ekstraligi już w tym roku?