Żużel. MMPPK. Motor zgodnie z planem. Potrzebny był bieg dodatkowy [RELACJA]

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Wiktor Lampart w kasku niebieskim
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Wiktor Lampart w kasku niebieskim

Z trzech planowanych eliminacji MMPPK na środę udało rozegrać się tylko zawody w Rybniku. Zgodnie z planem najlepsi okazali się zawodnicy Motoru Lublin, jednak nie brakowało emocji w walce o drugie premiowane awansem miejsce.

Zdecydowanym faworytem środowej rywalizacji była ekipa Motoru Lublin. Para Wiktor Lampart - Mateusz Cierniak zachwyca na poziomie PGE Ekstraligi i można było oczekiwać, że nie powinni mieć problemów z pokonywaniem mniej uznanych rywali. Tak też w istocie było.

Faworyci stracili jedyne punkty w pierwszym starcie, kiedy to mierzyli się z Francepol Falubazem Zielona Góra. Wówczas Fabian Ragus na pierwszym wirażu wyniósł Mateusza Cierniaka i ten był w stanie minąć potem tylko jednego z rywali. W kolejnych biegach żużlowcy Motoru już nie zaznali goryczy porażki.

Dużo więcej emocji było w walce o drugie miejsce premiowane awansem do finału MMPPK. Przez całe zawody Francepol Falubaz Zielona Góra i Famur ROW Rybnik punktowali na podobnym poziomie. W pierwszej części zawodów wydawało się, że zabranie punktów Motorowi przez zielonogórzan zapewni im awans, jednakże roztrwonili tę zaliczkę m.in. w starciu z 7R Stolaro Stalą Rzeszów. Ostatecznie, aby wyłonić, kto awansuje do finału, potrzebny był bieg dodatkowy.

ZOBACZ WIDEO Nicki Pedersen wie już co zrobi, jeśli GKM spadnie z PGE Ekstraligi

W nim zmierzyli się Mateusz Tudzież oraz Fabian Ragus. Ostatecznie to zawodnik gospodarzy wykorzystał lepszą znajomość toru i po dobrym starcie skutecznie bronił się przed atakami zielonogórzanina. To zapewniło Famur ROW-owi awans do finału MMPPK w Częstochowie.

O sporym pechu może mówić Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Bardzo dobrze dysponowany Wiktor Przyjemski robił co mógł, aby zdobyć jak najwięcej punktów dla swojego zespołu. Jednak przez większość zawodów ciężar wyniku drużyny spoczywał wyłącznie na jego barkach. Wszystko za sprawą groźnego upadku Nikodema Bartocha, który wykluczył go z dalszej części zawodów (więcej na temat tego wypadku TUTAJ).

W walce o awans kompletnie nie liczyły się dwa zespoły - 7R Stolaro Stal Rzeszów oraz OK Bedmet Kolejarz Opole. To jednak można było założyć już przed zawodami, bowiem w tym sezonie formacje młodzieżowe tych drużyn nie imponują formą.

Punktacja:

Motor Lublin - 24 pkt.
5. Wiktor Lampart - 13+2 (3,2*,2*,3,3)
6. Mateusz Cierniak - 11+2 (1,3,3,2*,2*)

II Famur ROW Rybnik - 17 pkt. + 3 pkt.
1. Paweł Trześniewski - 6+1 (3,0,0,2*,1)
2. Mateusz Tudzież - 11+1 (2*,3,1,3,2)
13. Błażej Wypior - ns

III Francepol Falubaz Zielona Góra - 17 pkt. + 2 pkt.
7. Fabian Ragus - 11+1 (2,1*,2,3,3)
8. Nile Tufft - 5+1 (0,2,1,-,2*)
16. Jakub Osyczka - 1 (1)

IV Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 15 pkt.
11. Wiktor Przyjemski - 13 (3,3,3,1,3)
12. Nikodem Bartoch - 2 (1,1,w,ns,ns)

7R Stolaro Stal Rzeszów - 10 pkt.
3. Mateusz Majcher - 8 (1,2,3,2,t)
4. Jakub Stojanowski - 2 (0,0,1,w,1)
14. Konrad Mikłoś - ns

VI OK Bedmet Kolejarz Opole - 7 pkt.
9. Marcel Krzykowski - 7 (2,1,2,1,1)
10. Dawid Kołodziej - 0 (0,-,w,-,0)
17. Łukasz Szczęsny - 0 (d,0)

Bieg po biegu:
1. (67,80) Trześniewski, Tudzież, Majcher, Stojanowski
2. (66,83) Lampart, Ragus, Cierniak, Tufft
3. (67,36) Przyjemski, Krzykowski, Bartoch, Kołodziej
4. (68,50) Tudzież, Tufft, Ragus, Trześniewski
5. (66,94) Cierniak, Lampart, Krzykowski, Szczęsny (d)
6. (67,67) Przyjemski, Majcher, Bartoch, Stojanowski
7. (66,30) Cierniak, Lampart, Tudzież, Trześniewski
8. (67,08) Przyjemski, Ragus, Tufft, Bartoch (w)
9. (69,05) Majcher, Krzykowski, Stojanowski, Kołodziej (w)
10. (67,24) Lampart, Cierniak, Przyjemski, Bartoch (ns)
11. (67,08) Tudzież, Trześniewski, Krzykowski, Szczęsny
12. (67,78) Ragus, Majcher, Osyczka, Stojanowski (w)
13. (67,47) Przyjemski, Tudzież, Trześniewski, Bartoch (ns)
14. (66,85) Ragus, Tufft, Krzykowski, Kołodziej
15. (67,03) Lampart, Cierniak, Stojanowski, Majcher (t)
Bieg dodatkowy. (67,85) Tudzież, Ragus
NCD:

66,30 s. - Mateusz Cierniak w 7. biegu
Sędzia: Paweł Palka

Zobacz także: Kołodziej o celach na sezon
Zobacz także: Fratczak chwali PGE Ekstraligę 

Źródło artykułu: