Zgłoszenie dotarło. Prezes może mieć olbrzymie problemy

Facebook / Kadr z filmiku kibica Kolejarza Opole
Facebook / Kadr z filmiku kibica Kolejarza Opole

W niedzielę odbył się mecz na szczycie 2. Ligi Żużlowej Metalika Recycling Kolejarz Rawicz - OK Bedmet Kolejarz Opole. W mediach społecznościowych wrze. Kibice gości piszą o skandalicznym zachowaniu prezesa zespołu gospodarzy Sławomira Knopa.

Fani zespołu z Opola twierdzą, że byli wyzywani przez szefa Metaliki Recycling Kolejarz Rawicz, kiedy ten jeździł w polewaczce podczas kosmetyki toru. Dodają również, że ten miał pokazywać im wtedy środkowe palce. "Mam nadzieję, że GKSŻ zareaguje, bo to jest zachowanie poniżej krytyki" - napisała na Facebooku jedna z osób, która była obecna w niedzielę na meczu i załączyła nawet filmik, który ma potwierdzać zachowanie działacza (można go zobaczyć TUTAJ). Rzecz w tym, że nagranie jest bardzo niewyraźne i trudno na nim rozpoznać konkretne osoby.

- Na ten moment mogę potwierdzić, że niedzielę wieczorem dotarło do nas zgłoszenie w tej sprawie. Otrzymaliśmy już nawet w związku z tymi wydarzeniami zdjęcia, ale one nie zawsze oddają to, co mogło mieć miejsce. W tej chwili czekamy na dostarczenie materiałów wideo. Kiedy te do nas trafią, to dopiero wtedy będziemy mogli zająć się sprawą i określić nasze stanowisko - mówi nam Zbigniew Fiałkowski, wiceprzewodniczący GKSŻ.

Działacze klubu z Opola temat znają, ale nie chcą go komentować. - Wiem, że na różnych grupach pojawiły się wpisy i filmiki naszych kibiców, ale stanowiska w tej sprawie nie zabiorę. Nie byłem świadkiem tych wydarzeń, więc trudno, żebym wyrażał własne zdanie. Podczas meczu pracowałem w parku maszyn i miałem naprawdę sporo obowiązków. Z prezesem naszych rywali miałem kontakt przed meczem i zachowywał się w porządku. Po zakończeniu spotkania sobie pogratulowaliśmy - komentuje Piotr Mikołajczak, menedżer OK Bedmet Kolejarza Opole.

W sprawie zarzutów opolskich kibiców próbowaliśmy skontaktować się z prezesem Metaliki Recycling Kolejarz Sławomirem Knopem. Niestety, do momentu publikacji tekstu nie odebrał od nas telefonu ani nie odpowiedział na wiadomość. Kiedy tylko uzyskamy jego stanowisko, natychmiast opublikujemy na łamach naszego portalu.

Przypomnijmy, że niedzielny zakończył się efektowną wygraną rawiczan, którzy pokonali gości z Opola 55:35.

Zobacz także:
Menedżer Startu Gniezno kończy swoją misję
Łaguta najlepszy w Grand Prix Czech

ZOBACZ WIDEO Dużo chce, łaknie wiedzy i stać go na wielki wynik. Potrzeba regularności

Źródło artykułu: