Gospodarze już kilka rund wcześniej pogodzili się ze spadkiem z eWinner 1. Ligi, goście natomiast mają już tylko matematyczne szanse na udział w fazie play-off. W pierwszym pojedynku między tymi zespołami, do którego doszło 11 kwietnia w Łodzi, padł wynik 50:40.
Wszystko wskazuje na to, że Unia będzie chciała pożegnać się z drugą klasą rozgrywkową w Polsce, kończąc sezon z choć jednym zwycięstwem. W poprzednim meczu w Jaskółczym Gnieździe w jej składzie zabrakło Rohana Tungate'a i można było traktować to zagranie, jako wariant oszczędnościowy. W starciu z łodzianami Australijczyk ponownie znalazł się w składzie, ale to nie wszystko.
Po bardzo groźnej kontuzji do ścigania wrócił ostatnio Niels-Kristian Iversen i on również został powołany na pojedynek z Orłem. Sztab szkoleniowy gospodarzy ma więc do dyspozycji pełny skład i z pewnością zdegradowana Unia będzie chciała pokusić się o pierwsze zwycięstwo w sezonie. Prawdopodobnie pod numerem 14. wystąpi Dawid Rempała, a na rezerwie do dyspozycji może być jeszcze Piotr Świercz.
Szkoleniowiec Orła Adam Skórnicki awizował zestawienie, które rywalizowało w ostatnich pojedynkach, z jedną różnicą. Jakuba Srokę na pozycji juniorskiej zastąpił Aleksander Grygolec, który tym samym wraca do ligowego składu. Łódzki junior zmagał się w tym sezonie z kontuzją, wystąpił już jednak w środowych eliminacjach MMPPK w Gdańsku. Na pozycji zawodnika do lat 24 ponownie znalazł się wychowanek Unii Tarnów Piotr Pióro, który będzie zapewne zmieniany przez Luke'a Beckera. Jedyną niepotwierdzoną informacją jest właśnie ta, czy Amerykanin wystąpi pod numerem 8.
Unia Tarnów:
9. Artur Mroczka
10. Oskar Bober (U24)
11. Ernest Koza
12. Niels-Kristian Iversen
13. Rohan Tungate
14.
15. Przemysław Konieczny
16.
Orzeł Łódź:
1. Brady Kurtz
2. Norbert Kościuch
3. Piotr Pióro (U24)
4. Marcin Nowak
5. Aleksandr Łoktajew
6. Mateusz Dul
7. Aleksander Grygolec
8.
Czytaj także:
Zagraniczna lokalizacja jednego z najbliższych zgrupowań kadry juniorów
Prezes Abramczyk Polonii już wie, że w niedzielę klub pobije rekord!
ZOBACZ WIDEO Ostatni Złoty Kask Piotra Protasiewicza. A co z derbami Ziemi Lubuskiej?