Żużel. Unia - Orzeł. Świetni Tungate i Rempała, dwóch obcokrajowców broniło honoru gości [NOTY]

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Dawid Rempała
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Dawid Rempała

Unia Tarnów odniosła honorowe zwycięstwo nad Orłem Łódź, pokonując rywali 54:36. Najlepszymi zawodnikami Jaskółek byli Tungate i Rempała, gości przed większym blamażem uchronili Kurtz i Becker.

Noty dla zawodników Unii Tarnów:

Artur Mroczka 4. W pierwszej fazie meczu kibice mogli oglądać Artura Mroczkę, którego pamiętają z bardzo dobrych występów w poprzednich sezonach. Walecznością wykazał się zwłaszcza w 7. biegu, gdy do końca gonił Łoktajewa, co przyniosło mu ostatecznie drugie biegowe zwycięstwo. Cieniem na jego występie kładzie się może nieco podwójna przegrana w trzeciej serii, jednak jego występ z pewnością był najlepszym, jakie oglądaliśmy w ostatnich spotkaniach ligowych.

Mateusz Gzyl bez oceny. Pojawił się tylko na prezentacji i nie wyjechał na tor.

Ernest Koza 4+. Podobnie, jak w przypadku Mroczki raz przegrał podwójnie. W pozostałych swoich startach wywalczył płatny komplet punktów. Był szybki na starcie, a na dystansie rywale raczej nie byli w stanie mu wówczas zagrozić. Ze swojego występu powinien być zadowolony.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Niezrozumiałe decyzje sędziów. Krzysztof Cegielski komentuje

Niels-Kristian Iversen 4. Powrót do drużyny po fatalnym upadku z 11 czerwca z Rybnika był niewiadomą. Wprawdzie raz przegrał podwójnie i w ostatnim biegu linię mety minął na końcu, jednak w pozostałych startach prezentował się solidnie i był mocnym ogniwem Jaskółek.

Rohan Tungate 5+. W ostatnim meczu sezonu w Tarnowie pokazał się z jak najlepszej strony. Zgubił tylko jeden punkt i był zdecydowanym liderem zespołu, podobnie, jak w pierwszej części sezonu. Na uwagę zasługuje jego występ w 6. biegu, kiedy to po uszkodzeniu koła w powtórce podjechał pod taśmę w ostatniej chwili i wyraźnie zwyciężył.

Dawid Rempała 5+. Najlepszy występ w karierze tarnowskiego juniora. Po trzech pierwszych startach miał na koncie płatny komplet, a jedyne "oczko" stracił w biegu nominowanym. Imponował szybkością na starcie, a na dystansie w końcu umiejętnie dowoził ważne punkty.

Przemysław Konieczny 3. Wygrana podwójnie w wyścigu młodzieżowym pozwoliła powiększyć przewagę z pierwszego wyścigu. W kolejnych biegach radził sobie już ze zmiennym szczęściem, ale pokonał pod koniec spotkania młodzieżowca gości, co w poprzednich ligowych meczach na własnym torze nie zawsze się udawało.

Piotr Świercz 3+. Startował z rezerwy, zastępując Mateusza Gzyla. Podwójne zwycięstwo z Dawidem Rempałą w 4. biegu było jednocześnie jego pierwszym indywidualnym w występach ligowych. W swoim drugim wyścigu zdobył punkt na Grygolcu, który wprawdzie upadł, ale i tak jadąc na ostatnim miejscu. Dobre występy w ostatnich rundach DMPJ udało mu się przełożyć na przyzwoitą zdobycz punktową w meczu.

Noty dla zawodników Orła Łódź:

Brady Kurtz 4+. Najlepszy zawodnik łódzkiej drużyny w wysoko przegranym meczu ze spadkowiczem. Z czterech zwycięstw indywidualnych dla Orła, jego autorstwa były dwa. Na dystansie nawet po przegranym starcie nawiązywał walkę z rywalami, co w zasadzie nie udawało się pozostałym kolegom z jego drużyny.

Norbert Kościuch 3. Trzeci zawodnik zespołu, zakończył mecz z dorobkiem pięciu punktów i dwóch bonusów. W pierwszym biegu przyjechał na końcu stawki, później udało mu się raz z Kurtzem pokonać podwójnie rywali, ale do pełni szczęścia zapewne zabrakło sporo.

Piotr Pióro bez oceny. Wystąpił w jednym biegu. Najpierw dobrze wyszedł ze startu, ale został ukarany przez sędziego ostrzeżeniem. W powtórce wyścigu nie liczył się w stawce. W kolejnych czterech startach zastępował go Luke Becker.

Marcin Nowak 2. Trzy punkty z bonusem to bardzo słaby występ tego zawodnika. Po podwójnej wygranej z Beckerem w 5. biegu wydawało się, że może pokazać się z dobrej strony w dalszej części spotkania. Było dokładnie odwrotnie i w kolejnych dwóch biegach linię mety mijał na końcu stawki.

Aleksandr Łoktajew 2+. Niewiele lepszy występ od Nowaka. Raz był bliski zwycięstwa, ulegając Mroczce na ostatnim okrążeniu. W pozostałych wyścigach trzykrotnie był trzeci, a po jednym z liderów drużyny z ostatnich spotkań kibice i działacze spodziewali się z pewnością więcej.

Mateusz Dul 1. Podczas czerwcowych eliminacji MIMP na torze w Tarnowie prezentował się bardzo dobrze i wywalczył nawet awans do finału w Zielonej Górze. Niedzielny występ jednak całkowicie mu nie wyszedł i nawet w biegu juniorskim nie nawiązał większej walki z parą gospodarzy.

Aleksander Grygolec 1. Niedawno wrócił na tor po kontuzji i widać chyba było po nim jeszcze brak objeżdżenia. Wyraźnie odstawał od reszty stawki w swoich wyścigach. Drugi start zakończył upadkiem na ostatnim miejscu, na szczęście bez poważniejszych konsekwencji.

Luke Becker 4. Kolejny raz był dobrym zmiennikiem w "talii" Adama Skórnickiego. Wygrał dwa biegi indywidualnie, a w pozostałych pokazał się z dobrej strony, tylko w 8. wyścigu nie pokonując żadnego rywala. Gdyby nie postawa jego i Kurtza Orzeł mógł przegrać znacznie więcej.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Prezes Abramczyk Polonii o porażce z Cellfast Wilkami i stanie zdrowia Grzegorza Zengoty
Znamy drugiego finalistę DMEJ. Ostatnia drużyna z tylko jednym punktem na 20 biegów

Komentarze (1)
avatar
Bartosz1980000
2.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiaodmo ze to mecz o zadnym znaczeniu ale dla kibiców mysle ze to fajna sprawa ze mimo spadku druzyna nie chce skończyć z 0 stanem konta. Unia miala tyle pecha, jestem pewny ze gdyby nie te kon Czytaj całość