Słynny szwedzki mistrz jest jednym w historii cyklu Grand Prix, który zwyciężył w czterech turniejach z rzędu. Tony Rickardsson dokonał tego w 2005 roku, gdy zdeklasował rywali, pędząc po swój szósty tytuł indywidualnego mistrza świata. Po drodze wygrał w sumie aż sześć na dziewięć rund (rekord jednego sezonu), z czego cztery kolejno w Krsko, Cardiff, Kopenhadze i Pradze.
Wcześniej, od 1995 roku, nikomu nie udało się triumfować choćby w trzech imprezach z rzędu. Blisko wyczynu Rickardssona krótko po nim był Jason Crump (2006), a następnie Nicki Pedersen (2006-2007), lecz obydwaj zatrzymali licznik na trzech pojedynczych wiktoriach. Dopiero w roku 2016 ich osiągnięcie wyrównał Jason Doyle.
Bartosz Zmarzlik dołączył do tej grupy po wygranej w piątek w Lublinie. Przed tygodniem okazał się najlepszy - dzień po dniu - we Wrocławiu. Okazja, by dopaść wieloletni rekord Rickardssona, nadarzy się błyskawicznie, bo już w sobotę drugie zmagania światowej czołówki przy Alejach Zygmuntowskich. Dwukrotny indywidualny mistrz świata przystąpi do nich nie tylko jako faworyt, ale też nowy lider klasyfikacji przejściowej tegorocznego cyklu.
Zawodnicy z przynajmniej trzema zwycięstwami z rzędu w turniejach Grand Prix:
Wygrane | Zawodnik | Kraj | Sezon(y) | Gdzie? |
---|---|---|---|---|
4 | Tony Rickardsson | Szwecja | 2005 | Krsko, Cardiff, Kopenhaga, Praga |
3 | Jason Crump | Australia | 2006 | Wrocław, Eskilstuna, Cardiff |
3 | Nicki Pedersen | Dania | 2006-2007 | Bydgoszcz (06), Lonigo, Wrocław (07) |
3 | Jason Doyle | Australia | 2016 | Gorzów, Teterow, Solna |
3 | Bartosz Zmarzlik | Polska | 2021 | Wrocław, Wrocław, Lublin |
CZYTAJ WIĘCEJ:
Gorąco podczas Grand Prix w Lublinie. Mechanik zaatakowany
Lublin w Grand Prix jako ósmy i Polska jest już tak liczna w cyklu jak Szwecja
ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Bajerski, Kubera i Gajewski gośćmi Musiała