Żużel. Sparta faworytem do złota? "Czuć siłę w naszej drużynie na każdej linii"

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Maciej Janowski
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Maciej Janowski

W meczu 14. kolejki PGE Ekstraligi Betard Sparta Wrocław pokonała Marwis.pl Falubaz Zielona Góra (53:37). Zielonogórzanie, aby się utrzymać w lidze muszą teraz czekać na rozstrzygnięcie rywalizacji w Grudziądzu.

Od samego początku rozegranie spotkania we Wrocławiu stało pod dużym znakiem zapytania. Wszystko przez opady deszczu, które uniemożliwiły rozpoczęcie meczu o planowanej porze. Decyzją sędziego Krzysztofa Meyze zarządzono prace na nawierzchni, dzięki czemu udało się wystartować chwilę po godzinie dwudziestej.

- Na pewno ten tor był bardzo dobrze przygotowany, po tym jak spadł deszcz. Trzeba było dać trochę siły, ale dało się jechać. Ja jestem z siebie zadowolony, choć tych "dwójek" trochę było za dużo. Cieszę się, że chociaż w ostatnim biegu udało się wygrać - powiedział dla stacji Eleven Sports Patryk Dudek.

Drużyna Marwis.pl Falubazu Zielona Góra po porażce we Wrocławiu dalej nie może być pewna utrzymania w PGE Ekstralidze. Oczy zielonogórskich kibiców będą teraz zwrócone na Grudziądz, gdzie w niedzielę ZOOleszcz DPV Logistic GKM zmierzy się z Eltrox Włókniarzem Częstochowa.

ZOBACZ WIDEO Czy Hampel i Lampart mieli pretensje do Kubery?

Wychowanka Falubazu czeka jeszcze udział w sobotnim GP Challenge w Żarnowicy, w którym będzie walczył o miejsce w cyklu Speedway Grand Prix w sezonie 2022. - Są to jedne z ostatnich zawodów w tym roku. Jedziemy tam jutro powalczyć o pierwsze trzy miejsca i chciałbym jak najbardziej wrócić do Grand Prix - wyjaśnił.

Z pewnością lepsze nastroje panują w obozie Betard Sparty Wrocław, która awansowała do fazy play-off z pierwszego miejsca. "Spartanie" w fazie zasadniczej przegrali tylko dwukrotnie, a liderem zespołu jest legitymujący się średnią biegową (2,620) - Maciej Janowski.

- Czuć siłę w naszej drużynie na każdej linii. Daniel Bewley spisuje się świetnie, Gleb Czugunow i juniorzy też dorzucili dziś punkty. Ja sam swojego występu byłem ciekawy. Na szczęście wyszło fajnie. Widzę po "Tajskim" (Tai Woffinden przyp. red.), że do końca może nie jest zadowolony ze swojej dyspozycji. Mimo to i tak wynik nas bardzo cieszy. Na pewno czujemy się dobrze i jesteśmy gotowi na play-off - podsumował "Magic". 

Zobacz także:

Co zrobi Patryk Dudek? Ten weekend będzie kluczowy! Giełda transferowa PGE Ekstraligi
Ważna deklaracja prezesa Arged Malesy Ostrów! Wiemy, co klub zrobi w przypadku awansu

Komentarze (8)
avatar
Bobby Kraków
21.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Falusy do 1 ligi. Cała Polska za GKM-em. 
avatar
tomas68
21.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pycha idzie przed upadkiem. 
avatar
Guy Martin
21.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pytanko do ludzi czekajacych na Woffindena w srodku nocy gdzies w szczerym polu na terenie Polski D . Macie chorom curkie ? Tak do was mowie lachudry z miast znanego z utworzenia tam rzadu prze Czytaj całość
avatar
Sinus
20.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety w tym sezonie Wrocław jest za mocny 
avatar
Sinus
20.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety w tym sezonie Wrocław jest za mocny