Żużel. Pierwszy taki turniej w historii. Spore wyzwanie przed Zmarzlikiem [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik przed Artiomem Łagutą
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik przed Artiomem Łagutą

Bartosz Zmarzlik jest na dobrej drodze, by po raz drugi w karierze obronić tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Teraz mistrzostwa przenoszą się do Rosji, na teren głównego rywala Polaka do złota, Artioma Łaguty.

Zostały cztery turnieje cyklu Grand Prix do wyłonienia najlepszego żużlowca globu w 2021 roku. Nowy system punktowy sprawił, że zapowiada nam się zażarta walka o złoto do ostatnich zawodów. Od peletonu urwali się Bartosz Zmarzlik i Artiom Łaguta, którzy idą łeb w łeb. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, kwestia tytułu rozstrzygnie się pomiędzy tą dwójką.

Sobotnie zawody na torze w Togliatti będą historyczne, bo Grand Prix po wielu latach wyczekiwania w końcu zagości w Rosji. Aż dziw bierze, że dopiero teraz. Co prawda obecnie liga rosyjska przechodzi kryzys, ale jeszcze jakiś czas temu na mecze Wostoku Władywostok potrafiło przychodzić po 10 tysięcy kibiców, a w rozgrywkach uczestniczyły gwiazdy GP.

Drogę Rosjanom do wielkiego speedwaya utorował Emil Sajfutdinow, który przebojem wdarł się na salony w 2009 roku, ale w tym sezonie to inny Rosjanin skupia uwagę swoich rodaków. Artiom Łaguta świetną formę z polskiej PGE Ekstraligi, w której błyszczy od kilku sezonów, przełożył na jazdę w Grand Prix. Efekt jest taki, że po sześciu turniejach jest najpoważniejszym kandydatem do zdetronizowania Bartosza Zmarzlika.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Co dalej z Dudkiem? Noskowicz nie ma złudzeń, co powinien zrobić gwiazdor

W Togliatti możemy być pewni, że spragnieni wielkiego żużla kibice z Rosji licznie stawią się na trybunach i dopingiem będą nieśli swojego rodaka do zwycięstw. Zmarzlika czeka nie tylko ciężka przeprawa na torze, ale też będzie musiał odciąć się od całej atmosfery, która, co do tego nie mamy wątpliwości, zostanie przez miejscowych zbudowana w taki sposób, aby sprzyjać Łagucie. Nie ma oczywiście w tym nic nadzwyczajnego, bo przecież większość imprez w GP odbywa się w Polsce, a tu ogromne wsparcie mają Biało-Czerwoni.

Sęk w tym, że Zmarzlik nie może stracić koncentracji, bo przy takim ścisku pomiędzy nim a Łagutą, jeden słabszy turniej może przekreślić szanse na tytuł. Wystarczy spojrzeć na to, w jakim miejscu jest teraz Maciej Janowski. Jeden nieudany weekend w Lublinie sprawił, że wrocławianin wypisał się z walki o mistrzostwo w tym roku, a przecież po trzech rundach był liderem w klasyfikacji cyklu.

Na szczęście Bartosz Zmarzlik już raz w tym roku pokazał swój wielki kunszt. W Malilli wyszedł z opresji, kiedy na włosku wisiał jego awans do półfinału. Polak jednak trafił z ustawieniami sprzętu na decydujące wyścigi i finalnie ze Szwecji wyjechał jako triumfator. Życzylibyśmy sobie, by sytuacja powtórzyła się w Togliatti.

Początek zawodów o godzinie 17:00.

Lista startowa Speedway Grand Prix Togliatti, 28 sierpnia 2021:
1. Krzysztof Kasprzak (Polska)
2. Anders Thomsen (Dania)
3. Oliver Berntzon (Szwecja)
4. Max Fricke (Australia)
5. Fredrik Lindgren (Szwecja)
6. Maciej Janowski (Polska)
7. Emil Sajfutdinow (MFR)
8. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
9. Robert Lambert (Wielka Brytania)
10. Artiom Łaguta (MFR)
11. Bartosz Zmarzlik (Polska)
12. Leon Madsen (Dania)
13. Jason Doyle (Australia)
14. Aleksandr Łoktajew (Ukraina)
15. Matej Žagar (Słowenia)
16. Wadim Tarasienko (MFR) - "dzika karta"
17. Renat Gafurow (MFR) - rezerwa
18. Jewgienij Sajdullin (MFR) - rezerwa

MZawodnikKrajSuma
1. Bartosz Zmarzlik #95 Polska 104
2. Jack Holder #25 Australia 77
3. Mikkel Michelsen #155 Dania 75
4. Fredrik Lindgren #66 Szwecja 72
5. Robert Lambert #505 Wielka Brytania 72
6. Martin Vaculik #54 Słowacja 65
- -----
7. Dominik Kubera #415 Polska 54
8. Leon Madsen #30 Dania 51
9. Daniel Bewley #99 Wielka Brytania 49
10. Szymon Woźniak #48 Polska 49
11. Jason Doyle #69 Australia 47
12. Kai Huckenbeck #744 Niemcy 41
13. Max Fricke #46 Australia 33
14. Andrzej Lebiediew #29 Łotwa 32
15. Jan Kvech #201 Czechy 23
16. Tai Woffinden #108 Wielka Brytania 23
17. Oskar Fajfer #16 6
18. Vaclav Milik #16 Czechy 4
19. Mateusz Cierniak #16 Polska 3
20. Matej Zagar #16 Słowenia 2
21. Norick Bloedorn #16 Niemcy 2
22. Maciej Janowski #71 Polska 1
23. Kim Nilsson #16 Szwecja 1
24. Bartłomiej Kowalski #17 Polska 0
25. Martin Smolinski #17 Niemcy 0
26. Erik Riss #18 Niemcy 0
27. Jakub Miśkowiak #17 Polska 0
28. Oskar Paluch #18 Polska 0

Czytaj również:
-> Wszystkie karty w PGE Ekstralidze już rozdane?! Były menedżer wskazuje, kto powinien trafić do Motoru
-> W Łodzi jego nazwisko znają wszyscy. Zbudował potężną firmę, a teraz chce wjechać na salony

Komentarze (10)
avatar
Leonidas spod Termopil 1
28.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzisiaj oczywiscie Bartek:) 
avatar
Ghost
28.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marzy mi się hat trick: Falubaz zdegradowany (done), Zmarzlik poraz trzeci IMŚ, a Stal Gorzów DMP. :) 
avatar
marianSG
27.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@STAL-Bosman: zdobyć a obronić to coś innego. Dobrze napisali. 
avatar
STAL GORZ
27.08.2021
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Bosman licz to tak zdobył MS 2019 ,rok temu go 1 raz bronił 2020 , teraz broni go 2 raz 2021 rozumiesz teraz bo redakcja w ten sposób pomyślała 
avatar
STAL-Bosman
27.08.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Bartosz Zmarzlik jest na dobrej drodze, by po raz drugi w karierze obronić tytuł Indywidualnego Mistrza Świata." Przedruk artykułu z zeszłego roku? ;)