Żużel. Cieślak wybrałby inaczej niż Zmarzlik, ale decyzja mistrza się broni [NOTY]

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Marek Cieślak z Bartoszem Zmarzlikiem.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Marek Cieślak z Bartoszem Zmarzlikiem.

Bartosz Zmarzlik był drugi w Grand Prix w Togliatti, ale utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu. Polak przegrał z Artiomem Łagutą i ich walka o mistrzostwo świata zaczyna rozgrzewać do czerwoności.

Noty Polaków po Grand Prix Togliatti:

Bartosz Zmarzlik - 6. Trwa walka o mistrzostwo świata pomiędzy nim a Artiomem Łagutą. Polak na początku turnieju musiał zaadoptować się do warunków w Togliatti i przez pierwsze wyścigi wyglądało to trochę tak, jak rozpoznanie terenu, raz jechał szerzej, raz szukał dobrej ścieżki po wewnętrznej. Szybko wyciągnął odpowiednie wnioski i nie był bez szans, by zatrzymać w nim faworyta gospodarzy. Zajął jednak drugie miejsce, ale nadal przewodzi w klasyfikacji generalnej.

Czy coś by zmieniło, gdyby wybrał w finale pierwsze pole, jak sugerował w telewizyjnym studio Marek Cieślak? Decyzja Zmarzlika o postawieniu na pole trzecie się broni, bo zwyciężył z niego w półfinale i nie stał na straconej pozycji. Łaguta był po prostu piekielnie szybki. Poza tym, ustawiony najbliżej krawężnika w biegu finałowym Emil Sajfutdinow przegrał start i od razu przestał liczyć się o wygraną. Być może Zmarzlik wystartowałby lepiej, a może to pole w tej fazie zawodów zwyczajnie na to nie pozwalało.

Maciej Janowski - 3. Wrocławianin przyzwyczaił nas do skutecznej jazdy w PGE Ekstralidze i w pierwszych turniejach Grand Prix. Był przecież nawet liderem w klasyfikacji, dlatego zawsze, gdy nie awansuje do półfinału turniej w jego wykonaniu należy uznać za nieudany. Tym razem jednak miał pecha, bo w najlepszej ósemce zabrakło go przez wykluczenie, które miało miejsce w wyniku upadku w drugim jego starcie. Trzeba bowiem przyznać, że wejście w zawody miał słabe, ale później robił wszystko, by wywalczyć awans do decydującej części turnieju.

Krzysztof Kasprzak - 2. Chyba niepotrzebnie zmienił motocykl po pierwszym starcie na drugi, bo ten pierwszy wcale nie był taki zły, co pokazała końcówka zawodów. Choć punktów za wiele nie zdobył, to też nie odstawał od reszty stawki. Minus za taśmę w trzeciej serii startów.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Zobacz również:
-> Minimalna przewaga Zmarzlika nad Łagutą! Uciekli na ogromny dystans
-> Wojna gigantów elektryzuje kibiców. Komarnicki mówi, jakie miał obawy o Zmarzlika

ZOBACZ WIDEO Żużel. Co dalej z Kennethem Bjerre i Krzysztofem Kasprzakiem w GKM-ie?

Komentarze (18)
avatar
yes
29.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Cieślak wybrałby inaczej niż Zmarzlik" - między nimi jest niemal 45 lat różnicy. Wybór jest sprawą indywidualną. 
avatar
Tomek z Bamy
29.08.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak 0,7 jest taki madry,to niech wyciagnie z dolka "swojego" jak twierdzi wychowanka-Macka Janowskiego,bo na obecna chwile osobe Macka godnie reprezentuje,broni majac zawsze usprawiedliwienie Czytaj całość
avatar
Franek Dolas
29.08.2021
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
avatar
Robert Mutu
29.08.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
"Cieślak wybrałby inaczej" i dlatego nigdy nie został mistrzem świata. 
avatar
Judenrat45
29.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Janoś jest b.dobrym ligowym zawodnikiem. Kilku innych też można wskazać. Jednak żeby zostać mistrzem trzeba mieć to coś. Na obecną chwilę tego brak. Co do kosmosu KK w ostatnim meczu też się z Czytaj całość