Po tym jak Rafał Wilk zdobywał złote medale igrzysk paraolimpijskich w jeździe na czas w kategoriach H3 (Londyn 2012) i H4 (Rio de Janeiro 2016), były żużlowiec był jednym z głównych kandydatów do zwycięstwa również na igrzyskach paraolimpijskich w Tokio.
Rzeszowianin jako ostatni rozpoczął zmagania na torze Fuji Speedway, a tempo rywalizacji w kategorii H4 od początku nadawał Jetze Plat. Holender, który urodził się z krótszymi nogami, w roku 2008 przeszedł amputację prawej kończyny i od tamtego momentu skupił się na sporcie.
Podczas wtorkowej rywalizacji Plat dyktował tempo i od pierwszych metrów był o krok przed rywalami. Ostatecznie Holender pokonał dystans w czasie 37:28.92, co dało mu ogromną przewagę na mecie i upragniony złoty medal.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Murawski, Chomski i Noskowicz gośćmi Musiała
Dla Plata to kolejny sukces na igrzyskach paraolimpijskich. Przygoda Holendra ze sportem dla niepełnosprawnych rozpoczęła się od triathlonu, w którym zdobył złoto już w Rio de Janeiro. Natomiast w handbike'ach wywalczył wówczas brąz w kategorii H5. Po tym jak w ubiegłą niedzielę Plat zdobył drugie złoto w triathlonie, teraz do swojej kolekcji dołożył również upragnione złoto w wyścigu szosowym.
Natomiast czas uzyskany przez Rafała Wilka dał mu najgorszą dla sportowca, czwartą pozycję. Były żużlowiec przegrał walkę o podium o 10 sekund, zaś od zwycięzcy dzieliły go ponad 2 minuty i 40 sekund. Na siódmym miejscu sklasyfikowany został kolejny z Polaków - Krystian Giera.
To nie koniec medalowych szans Rafała Wilka na igrzyskach paraolimpijskich w Tokio. Już 1 września w handbike'ach dojdzie do rywalizacji ze startu wspólnego, a dzień później sportowcy rywalizować będą w sztafecie.
Wyścig szosowy - jazda indywidualna na czas - H4 - wyniki:
| Poz. | Zawodnik | Kraj | Czas/strata |
|---|---|---|---|
| 1. | Jetze Plat | Holandia | 37:28.92 |
| 2. | Thomas Fruehwirth | Austria | +1:01.69 |
| 3. | Alexander Gritsch | Austria | +2:30.01 |
| 4. | Rafał Wilk | Polska | +2:40.86 |
| 5. | Thomas Davis | USA | +3:45.20 |
| *** | |||
| 7. | Krystian Giera | Polska | +4:41.67 |
Czytaj także:
Chcieli przechwycić Przedpełskiego. Dlaczego wybrał Apatora?
Zmarzlik i Łaguta jedynymi w swoim rodzaju
